środa, czerwca 15, 2005

WSUS - drugie spojrzenie

no cos sie dzieje. komputery sie zglaszaja. ladne statystyki.
co do updateow, to paczki czesciowo sa na kompie, czesciowo nie - tego elementu migracji nie ogarnolem do konca. wiekszosc paczek okazala sie byc. niektore rzeczy sa dziwne kcje glownie ze sterownikami. aktualizacje z tego samego dnia wystepuja po kilkanascie a nawet kilkadziesiat razy i wydaja sie roznic wylacznie identyfikatorem. dziwne.
ogolnie w porownaniu z susem mocno rozwiniete. w naszym srodowisku nie ma to takiego znaczenia, ale jest sporo na prawde przydatnych cech i fukncji. rozszezone zostaly polisy domenowe czyli konfiguracja klientow, kilka trybow aktualizacji - zatwierdzony, odrzucony, tylko wykryj. dane przechowywane w bazie danych, duzo raportow [!], o kazdej paczce mozna poczytac duzo szczegolow.

czyli ogolna ocena wypada jak najbardziej pozytywnie.

Brak komentarzy: