wtorek, stycznia 30, 2007

zmiany w kernelu Vista

na stronach technetu pojawil sie ciekawy art na temat podstawowych zmian w kernelu Vista. jest to pierwsza czesc [kolejne w przyszlosci] opisujaca zmiany dotyczace obslugi multimediow i nowego serwisu mmcss, zmiany w obsludze operacji I/O i symlinki.
jesli chodzi o mmcss to ... smierdzi qpa. walenie kotka za pomoca mlotka. usluga, o podwyzszonych priorytetach, do ktorej rejestrowac beda mogly sie aplikacje multimedialne - cos aka QoS dla zasobow lokalnych I/O. jakos mi to smierdzi, nie mowiac o tym, ze jest to dodatkowa usluga, ktora dziala - czy korzystasz aqrat ze streamingu, czy nie. imho od realizacji takich zadan sa sterowniki i sprzetowa akceleracja - ale ja sie nie znam wiec ciezko mi to krytykowac. mam tylko intuicje.
co do symlinkow to juz linkowalem kiedys ten art ktory od razu stwierdza: "First, a correction. Symlinks haven’t really been added to Windows Vista." - czemu? proponuej przeczytac.
najciekawiej ze wszystkiego zapowiadaja sie zmiany dla I/O - czyli w koncu dzialajacy ctrl-c bez koniecznosci czekania na timeout od operacji! a wiec po kilqnastu latach moze w koncu doczekamy sie windowsa, ktory sie bez podowu nie przywiesza co chwile bez powodu? testowac bede wkrotce, a warunek od razu jest rowniez podany: to nowa funkcjonalnosc, ktora wymaga, aby aplikacja ja obsluzyla q: a wiec nie jest to realizowane na poziomie przerwan systemowych? huh. nie qmam - ale efektow jestem niezmiernie ciekaw...

adrestore

szczesliwie mi sie ostanio nie przytrafilo, ale komus zniknely obiekty z AD. kiedys wyjsciem bylo jedynie authoritative restore - ale od w2k3 mozna to obejsc. panowie z sysinternals/microsoft napisali bardzo fajny util, ktory na pewno warto wpisac na liste podrecznych narzedzi administracyjnych - AdRestore, ktory nie wymaga restartow a odzyskuje obiekty autorytatywnie

niedziela, stycznia 28, 2007

outlook - nienawidze

to #1 na liscie najdurniejszych programow jakie wydal na swiat emes. glownie ze wzgledu na dwa fakty - jest to podstawowe narzedzie z jakiego sie korzysta [niemal non-stop], i brak mozliwosci zastapienia go czymkolwiek innym - bo niestety nawet programy obslugujace MAPI nie obsluguja RPCoHTTPs a przewaznie maja rowniez klopoty z kalendarzem [jesli ktos cos zna i mi podpowie - bedzie moim zbawca, a ja jego dluznikiem!]. oto krotka lista:
- najkrotsza lista jaka moglbym podac to: caly program jest do d* - co chwile cos mnie drazni. ale poniewaz to malo profesjonalne postaram sie wymienic chociaz kilka
interface
caly interface wyglada tak, jakby powstal jakis zaczatek wiele, wiele lat [wersji] temu a potem nikt go nie przedefiniowal, tylko jak sie cos komus przypomnialo, to zrobiono nowa zakladke albo guzik otwierajacy kolejne menu do kolejnego podmenu do poprzedniego podmenu - przykladowo caly sposob zarzadzania profilami, opcjami programu itd. opcje to cos do czego nie zaglada sie na codzien, a przebijanie sie przez ten popieprzony i nielogiczny uklad jest potworny.
kolejny element - byc moze dla wiekszosci nie wazny, ale dla mnie ogromny - to sposob wyswietlania informacji na ekranie i to, ile na raz moge zobaczyc, bez zbednego przewijania ekranow. juz dawno zauwazylem, ze uzytkownicy windows musza miec potworne klopoty ze wzrokiem, bo wszyskie paski, ramki, guziki i tym podobne ornamenty, sa rozmiarow kolosalnych. porownajmy standardowy interface aplikacji outlook 2k3 i tb! 3.80


na czerwono zaznaczone sa zbedne/informacyjne elemnty interfejsu. przy outlooku - zajmuja one ok 6o-7o% calego ekranu! - nie wliczajac w to niemozliwie wielkiego naglowka [przeciez ja nie nosze okularow!]. w tb! tak na prawde ciezko co kolwiek zaznaczyc - ot drobne menu, naglowek wcale nie zajmuje tyle miejsca a mimo to moze byc czytelny i wyrozniony!
a wiec w O na ekranie widze 5-10 naglowkow w gornym panelu [zaleznie od tego ile maili aqrat mam w ciagu jednego dnia] a na dole od 3-6 linijek maila bo reszte zabieraja 'extra brakelines' ktore wychodza po miernej konwersji z html do txt. w tb! przy tej samej konfiguracji mam ok 14 naglowkow [niezaleznie] i widze przewaznie cala tresc - bo wiekszosc maili miesci sie 25 liniach, ktore widac.
do tego dochodzi obsluga wiadomosci HTML - w tb! widac wiadomosc textowa [calkiem fajnie sformatowana], oraz mala zakladke zeby sie latwo przelaczyc do widoku html. w outlooku pojawia sie napis 'wiadomosc skonwertowana do textu' [mam w opcjach oczywiscie zaznaczone wymuszenie konwersji] - po klikniecie na informacji jest mozliwosc przelaczenia do widoq html. zeby spowrotem obejrzec w txt tzeba.... obejrzec inna wiadomosc i wrocic do poprzedniej. jesli w opcjach nie ma wymuszenia konwersji to zobaczyc wiadomosci w txt sie nie da. fucking nice.
html to wogole dluga historia jesli chodzi o O. jest to podstawowa forma maila dla tego programu - co osoby takie jak ja [ktore tej formy nie lubia] skazane sa albo na ciagle bluznierstwa albo na poddanie sie 'standardowi'. w ciapkach - bo oczywiscie tu dochodzimy do kolejnej kwestii - O jest totalnie niezgodny z RFC 1855 opisujacej netykiete i sposob pisania maili. oczywiscie tu jest kwestia sporna - ze netykieta to czasy modemow i oszczedzania na kazdym bajcie itp itd... co nie ulega watpliwosci - prawidze pazury O pokazuje przy wymianie korespondencji czyli zwyklych odpowiedziach. z maila typu 'od/do/subject: czy chcesz/body: czy chcesz?' po nacisnieciu reply dostaje sie ok 3o linijek zawierajacych pol headera, setki dodatkowych linii, wszystkie sigi - a wszystko to wsadzone na koniec maila. czasem jak dostaje taka korespondencje, ktora przeszla przez 5-6 osob, i zmuszony jestem czytac czesciowo od dolu do gory czesiowo od gory do dolu, filtrujac wzrokiem stronice naglowkow i sigow zeby wyciagnac pojdyncze zdania typu 'ok' czy 'niezgadzam sie' - to krew mnie zalewa.
to tak bardzo oglednie i w skrocie - bo w zasadzie wiekszosc elementow interfejsu O uwazam za fatalna.
ogolne zachowanie programu
kolejna kwestia - wspolna zarowno dla IE jak i O to zachowanie programu podczas laczenia. standardem jest sytuacja, w ktorej program *cos* robi. w zasadzie to nie jest sie tego pewnym, bo wyglada jakby wisial, obciazenie procka i sieci w okolicy 0%, mimo to program na nic nie reaguje. troche pomocny czasem jest connection status [trzeba trzymac ctrl i nacisnac prawy guzik myszy na ikonce w trayu - to tak zeby bylo latwiej], chociaz i on czesto nie zdradza, co program tak w zasadzie robi. uruchamia sie dlugo, zamyka sie jeszcze dluzej [sic!]. czasem po zamknieciu programu, zniecierpliwiony tym, ze nie chce sie wylaczyc, przywoluje okno programu i zamykam go jeszcze raz.
bardziej zaawansowane
bardziej zaawansowane funkcje poukrywane sa gdzies pod setkami przyciskow, w losowych miejscach interfejscu (; - bardziej powaznie - zagmatwane menu powoduje, ze jest to program dla luserow, ktorzy nie robia nic poza 'napisz/wysij/odpowiedz'. jesli tylko chce sie zrobic cos bardziej nietypowego - zaczyna sie wedrowka i poszukiwanie po zagmatwanym interfejsie opiwywanym wczesniej. masakra. ciekawostka moze byc np. wyswietlenie headersow [pol naglowka] - zeby zrobic to w tb! naciska sie ctrl-shit-k [lub z menu widok wyiera sie opcje 'pola naglowka']. zeby to zrobic w O trzeba - otworzyc dana wiadomosc, z menu view wybrac options i tam, w malym okienq widac naglowek maila. jesli czegos sie szuka po naglowq - powodzenia. dla kazdego maila trzeba to zrobic po kolei. ciekawostka jest jeszcze jeden fakt - przy niektorych mailach naglowka wogole nie pokazuje. nie wiem czemu, bo zeby przenalizowac, musialbym jakims cudem powyciagac te naglowki i sprobowac znalesc jakas zaleznosc.
filtracja
wizard do tworzenia filtrow to bardzo przydatna rzecz, ulatwiajaca zycie... hmmm doprawdy? chcialem zrobic prosty filtr - maile firmowe niech zostana przeniesione do folderu firmowego. i okazalo sie ze:
- zrobic reguly na podstawie przynaleznosci do grupy dystrybucyjnej sie nie da - znaczy da sie, ale mail musialby byc wyslany w imieniu tej grupy [send as] - bo sprawdzany jest naglowek, a nie czlonkowie
- zrobic reguly na podstawie maila '@fromowy.addr' sie nie da, poniewaz debilny O nie rozwija adresow! jesli ktos przysyla z zewnatrz to widac 'imie nazwisko [email@addr.com]' ale jesli ktos przysyla maila z wewnatrz organizacji, to widac jedynie 'imie nazwisko'. i zamiast korzystac z naglowkow, najwyrazniej ten kretyn korzysta z jakiejs przetworzonej wartosci. a wiec tak rowniez sie nie da.
- dostepna jest opcja 'dla osob w mojej ksiazce adresowej', ktora wymaga przetwazania na komputerze lokalnym [normalnie reguly zachowywane sa na serwerze'. ta opcja jest piekielnie powolna - i moze cos zle zrobilem, ale rowniez nie zadzialala.
- no wiec pozostaje jedyna opcja - utworzenie reguly, ktora zawierac bedzie na liscie wszystkie osoby z calej organizacji. to jednak moze sie nie udac, poniewaz ograniczeniem wielkosci regul jest 32KB [w nowym outlooku 64KB konfigurowalne do 256KB].

wynik - jesli da sie taka regule utworzyc - ja nie umiem. ja sie generalnie na tych komputerach to nie znam za dobrze, ale w tb! filtry dziaja co najmniej bez zarzutu.
maintenance i administracja
brak dziedziczenia parametrow miedzy katalogami zmusza do konfigurowania opcji na wszystkich katalogach na raz. zeby osiagnac efekt pseudodziedziczenia jest opcja 'wymus na wszystkich kaalogach'. gorzej jak chce sie to zrobic tylko w pewnej hirarchii folderow... no ale to przeciez klient dla luserow, ktorzy nalepiej niech owogle o tym nie wiedza.
mozliwosc konfigurowania tych opcji automatycznie [bo admin sobie to skonfiguje, ale przeciez 9o% pracownikow normalnej firmy nawet nie ma pojecia ze cos takiego mozna chciec skonfigurowac - a potem 2G limit skryznki pocztowej okazuje sie strasznie duzym ograniczeniem] dostepna jest dopiero w exchange 2oo7 za pomoca 'managed folders'. admini starszych exchange moga tylko plakac i pisac userom prosby o kasowanie niepotrzebnej poczty albo reczna konfiguracje tych parametrow z instrukcja jak to zrobic [ROTFL - juz widze jak 'pani z ksiegowosci' konfiguruje sobie parmatery archiwizacji poczty].
podobnie jest z administracja uprawnieniami np. send on behalf. teoretycznie jest to zabezpiecznie przed adminem i z zalozenia user sam wybiera kto jest jego sekretarka/sekretarzem i ma prowadzic jego kalendarz i korespondencje. ale w praktyce to admin zalatwia takie rzeczy, a niemozliwosc skonfigurowania tego inaczej niz
- zalogowac sie na danego usera
- uruchomic O
- wyklikac
jest bardzo uciazliwa. powinna byc opcja ustawiania takich opcji od strony serwera.

EOF
uffff... wyzygalem. nienawidze, nieznosze, nielubie, nietrawie... a musze. wkrotce bede testowal O2k7. za niedlugo pewnie nawet O2k7 na Ex2k7 - wiec chetnie przyjrze nowym supermozliwosciom, jakie daja.

czwartek, stycznia 25, 2007

tragiczny wypadek F1

tak tragicznego wypadku F1 nie widzial nawet kubica - nie zycze tego jemu ani nikomu innemu... link

środa, stycznia 24, 2007

komputer - skrzynka czy dane?

ciekawe doswiadczenie... filozoficzne dysqsje na temat tego czym jest czlowiek - swiadomoscia czy cialem - nigdy nie zostana do konca ustalone [nigdy - poty, poki nie dokona sie dygitalizacji swiadomosci q:]. musialem lapa oddac do naprawy i dostalem slabsza wersje aby miec na czym pracowac. zrobilem zatem image dysq i przerzucilem na nowego lapa.
pierwsze [pozytywne] zdziwienie to to, ze system wstal bez wiekszych problemow, troche powykrywal urzadzen, poinstalowalem sterowniki i hula.
ale... teraz jakos dziwnie. niby ten sam lap ale nie ten... ciekawe, ze te filozoficzne pytania odnoszace sie do zycia ludzkiego, mozna przelozyc na swiat IT i realnie odczuc [powiedzmy w miniaturze] ich znaczenie... q:

poniedziałek, stycznia 22, 2007

Analiza kosztów systemu ochrony treści Windows Vista

ciekawy art analizujacy koszty, jakie wygenruje pojawienie sie w viscie DRMa. warto sobie chociaz przejrzec

sobota, stycznia 20, 2007

konqrent iPhone?

opensourcowy konqrent iPhone?

bindowanie protokolow - bug?

odbindowac protokoly mozna na co najmniej dwa sposoby:
- najbardziej standardowy, wchodzac we wlasciwosci interfejsu i odznaczajac checkboxik przy protokole
- drugi, mniej popularny sposob [a bardziej wygodny] jest poprzez menu 'advanced' w 'network connections'. wygodny bo wylistowane sa tam wszystkie interfejsy i kiedy robi sie cos na kilq jest to sposob duzo szybszy

taki scenariusz:
w systemie sa trzy interfejsy, dwa z nich beda wykorzystywane jako heartbeat, w drugiej warstwie, wiec mozna [powinno sie] odbindowac wszystkie protokoly. skorzystalem wiec z drugiego z opisywanych sposobow. objaw: w menu advanced pokazane jest, ze protokoly sa odbindowane, natomiast poprzez wlasciwosci interfejsu pozostaje checkbox przy tcp/ip. ale konfiguracja jest wyszazona. status sieciowki pokazywany jest jako 'connected. limited or no connectivity'.
binduje je z powrotem - oczywsicie przez meny advanced, bo z interfejsu checkbox jest 'nieruszalny' - wchodze we wlasciwosci interfejsu i odznaczam, teraz juz dzialajace, wszystkie checkboxy. sieciowki wchodza w stan 'connected'.

to samo, czy nie to samo? blad GUI czy protokol TCP/IP nie jest do konca odbindowany?
ja nie wiem i nie do konca mam pomysl jak to sprawdzic.

Windows Server 2oo7

jak podaje activewin lonhorn ma przyjac nazwe windows server 2k7 - co zaskoczeniem nie jest. od kilq lat emes utrzymuje taka notacje produktow serwerowych.
...bardzo optymistycznie zakladajac, ze nie bedzie zadnej obsowy (:

road map longhorna juz widzialem - beta 3 w kwietniu [zamkniecie technologii], rc1 w sierpniu [tu moge klamac bo nie pamietam]. ponoc chlopaki sa o miesiac do przodu - a wiec jest szansa, ze wszystko bedzie 'polished' (:

Password Change Notfication Service

ciekawostka - do zassania pojawila sie usluga "Password Change Notification Serivce". do tej pory usluga ta byly instalowana jako komponent MIIS [Indentity Integration Services] - produktu serwerowego do realizacji SSO/SL [Single Sign On/Single Logon]. celem uslugi jest wysylanie informacji o zmiany hasla do innego serwisu, ktory dzieki temu moze zmodyfikowac informacje w pozostalych systemach, dla kont zwiazanych z danym kontem w AD.

czwartek, stycznia 18, 2007

przygotowac sie do examinu

przydatne przed examinem

domowa macierz dyskowa

jeszcze kilka lat temu... co ja mowie - jeszcze teraz, macierze kojarza sie z rozwiazaniami produkcyjnymi w duzych, bogatych firmach, ktore stac na drogie rozwiazania jakimi sa macierze.
raz juz stracilem rok zdjec, po padzie dysq. backupy robie na [kiedys CD obecnie] DVD ale ilez to razy nie wyciagalem plyty CD sprzed 2 czy 3 lat i okazywalo sie, ze nie mozna jej odczytac. teoretyczna zywotnosc plyt jest spora, ale w praktyce bardziej jestem sklonny wierzyc w teorie, ze wszystkie nosniki w polsce sa produkowane gdzies w lomiankach i tylko zmienia sie wrzuta na wierzchu TDK/platinum czy inna. jaka kolwiek nie byla by prawda, mam obecnie w kompie 4 halasujace drive'y, backupy robi sie niewygodnie... czas pomyslec o czyms bardziej... profesjonalnym ale domowym.
i okazuje sie, ze nie jestem jedyna osoba z podobnym problem, a popyt na podobne rozwiazania jest coraz wiekszy. mysle, ze wkrotce bede testowal takie rozwiazanie. w dobie aparatow cyfrowych, gdzie z wakacji przywozi sie 1,5G fotek, a nawet po przesiewie zostaje ich bardzo duzo, wypalanie staje sie co najmniej upierdliwe. nie mowiac o pozniejszym potem ich przegladaniu.

wtorek, stycznia 16, 2007

mniej spamu na o2...ROTFL

dostalem taka mila wiadomosc na skrzynke o2:
"Witaj w Nowym Roku!
Horoskop na 2007 rok:
[]
Od pewnego czasu zespół o2.pl pracował nad zmniejszeniem ilości spamu docierającego do Twojej skrzynki pocztowej. Mniej spamu to:
1) przyjemniejsze korzystanie z poczty,
2) większe bezpieczenstwo,
3) oszczędność Twojego czasu!
ZREDUKOWALISMY SPAM O 95%"

...biorac pod uwage, ze 95% spamu jaki dostawalem od o2 to wygenerowany przez nich, duzo lepsza wydajnosc by uzyskali przestajac rozsylac reklamy...

poniedziałek, stycznia 15, 2007

druzyna longhorna

rozpoczynamy prace nad gloszeniem slowa o longhornie (; druzyna longhorna obecnie juz oficjalnie sklada sie z 7 ludkow w postaci: nexor, kojn, peki, noise, marcin [bez nicka... jeszcze], karol [hmm... cos z tym trzeba bedzie zrobic (;] + artur z emesa. pierscien longhorna dzierzy darek [MS].
**UPDATE**
okazalo sie ze karol ma nicka AaaA - w pismie ok, ale jak to wymowic.. bez zajakniecia? q:

[na zdjeciu stojacy artur, czytajacy kojn, sqpiony karol, rozwalony noise i zdegustowany nexor (;]
wkrotce otwarty bedzie oficjalny site - polska strona longhorna, w ramach technetu. bedzie blog, forum, arty - wszystko co byc powinno, zeby o longhornie mozna bylo dowiedziec sie wszystkiego.

nasz pierwszy task to odsmiecenie polskiego tlumaczenia strony technetowej o longhornie. i tak przez nas nie bedzie mozna cieszyc sie 'ekscytujacymi cechami systemu' ani 'kosztownie zaklocajacymi zlosliwostkami'. za to bardzo przepraszamy (; ale postanowilismy udoqmentowac czesc wersji oryginalnej, zaraz po tym jak juz podnieslismy sie z podlogi:

taki jest efekt, kiedy tlumacz nie jest informatykiem. mysle, ze gdybym mial przetlumaczyc text medyczny, lekarze mieli by nie gorsza ucieche ^^'

pierwsza ankieta jaka chcielismy zrobic to pytanie 'co przedstawia znaczek longhorna?'

- macicę
- stringi
- glowe byka
- nie wiem ale jest fajne

do wygrania: troche fanu q:
oczywiscie nie wierze, zeby tego rodzaju zarcik przeszedl przez tryby korporacji, wiec pozostanie [mam nadzieje] uciecha dla nielicznych tu zagladajacych.

wtorek, stycznia 09, 2007

iPhone

odbyla sie konferencja apple. poza zmiana nazwy firmy z apple computers na apple inc najwiecej czasu poswiecono iphone - wniosek z tego prosty - to bedzie robaczek w jabluszq.
tak wygladaly zgadywanki jak bedzie toto wygladac, a tak wyglada realnie.

telefon ma wyswietlach-touchscreen, nie ma rysika, i jest polaczeniem telefonu, ipoda i messengera. ciekawostka - stoi na tym os X, procesor - oczywiscie wg. nowej drogi apple - intel.

vanishing point - gra o viste

w ramach promocji visty, emes i amd uruchomilo gre-puzle - vanishing point. gra niby miedzy narodowa, jednak q niemilemu zaskoczeniu oznacza to kraje: usa, australia, kanada, niemcy, uk, nz, irlandia, francja, wlochy, hiszpania i singapur. troche dziwnie. jakos w regulaminie czy opisie nie doczytalem sie czemu aqrat takie kraje a nie inne.
nagroda glowna - lot na orbite. fucking nice...

sama gra ma ciekawa formule i oprawe - do puzli dolaczony jest krotki material video. rozwiazaniem jest polaczenie rozwiazania puzli i czegos ukrytego w tym materiale.
zagadek nie rozwiazywalem - pomineli polske, a czasu na zabawe braqje q:

x64 - dzien w plecy

stracilem calutki dzien -w zasadzie poltora, bo zachcialo mi sie stawiac w2k3 r2 x64.
serwer byl przeznaczony dla exchange, az w koncu znalazlem taka notke

poniedziałek, stycznia 08, 2007

windows home server

po serii plotek w koncu wiadomo co to takiego Windows Home Server - bedzie to mlodszy brat SBS, oparty na w2k3 r2, owizardowany gdzie sie da [i tam gdzie sie nie da]. produkt ma pojwic sie pod koniec roq.
generalnie jak czytam zdanie 'serwer tak prosty, ze obsluzy go nawet mama' to .. niewiarygodne...
link

NTFS-3g

nie przetesotwalem jeszcze dystrybucji knoppixa ani ubuntu ale przeczytalem gdzies zdanie 'poki co wszystkie linuxy maja wsparcie read only' i dolaczony link do tutoriala instlacji NTFS-3g RW dla ubuntu edgy eft

export kontaktow outlook express do AD

trafil sie ostatnio taki problem - wdrozylismy AD+EX i klient poprosil o pomoc przy przeniesieniu kontatkow z outlook do AD. generalnie nic trudnego - mozna zalatwic to prostym skryptem, jest jednak pewien myk. oto kilka uwag dotyczacych takiej operacji:

najpierw sam skrypt. przy pelnym exportcie kontatow z outlooka dostaje sie plik excelowy z gigantyczna iloscia kolumn. najpier wiec definicja pol:

const X_SALUTATION=1
const X_GN=2
const X_SN=4
CONST X_COMPANY=6
CONST X_DEPT=7
CONST X_TITLE=8
CONST X_ADDR=9
CONST X_CITY=12
CONST X_STATE=13
CONST X_ZIP=14
CONST X_COUNTRY=15
CONST X_ASSISTANT=30
const X_FAX=31
CONST X_TEL=32
CONST X_TEL2=33
CONST X_MOBILE=41
CONST X_TEL3=43
CONST X_PAGER=44
CONST X_EMAIL=49
CONST X_ENAME=51
CONST X_NOTES=73
CONST X_WEBPAGE=85


skrypt jest dosc prymitywny - na szybko - zalozeniem jest wiec, ze jedno z pol - tu 'nazwisko' - jest zawsze niepuste. skrypt bedzie przetwarzal arqsz excela az trafi na wiersz z pusta kolumna 'nazwisko'. przed przypisaniem kazdej wartosci do AD trzeba sprawdzic czy nie jest ona przypadkiem pusta:


Set objRoot = GetObject("LDAP://rootDSE")
strDNS = objRoot.Get("defaultNamingContext")
Set objDomain = GetObject("LDAP://" & strDNS)
Set objOU = GetObject("LDAP://OU=contacts," & strDNS)
set oExcel=createobject("Excel.Application")
oExcel.workbooks.open(left( WScript.ScriptFullname, instrRev(WScript.ScriptFullname,"\") )&"kontakty-import.xls")

i=2
with oExcel.ActiveSheet
While .Cells(i,X_SN) <> ""
wscript.echo vbcrlf&"przetwazam wiersz: "&cstr(i)


tu jeszcze informacja - podczas importu kontaktow, trzeba pamietac o tym, ze aby pojawily sie one w ksiazce adresowej, musza byc uzupelnione wszystkie pola wymagane przez exchange - inaczej utworzonego contactu nie bedzie w GALach. czesc z atrybutow uzupelnia sie sama, ale czesc trzeba przypisac recznie - to jest glownie cn oraz mailnickname:


surname=.cells(i,X_SN).Value
givenname=.cells(i,X_GN).value
if not isNull(givenname) and not isEmpty(givenname) then
contactname=givenname&" "&surname
else
contactname=surname
end if
wscript.echo contactname

Set objContact = objOU.Create("contact", "cn="&contactname)

wscript.echo "nazwisko: "&.cells(i,X_SN).Value
objContact.put "sn",.cells(i,X_SN).Value
objContact.put "mailNickName", contactname
if not isNull(.cells(i,X_GN).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_GN).Value) then
wscript.echo "imie: "&.cells(i,X_GN).Value
objContact.put "givenName",.cells(i,X_GN).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_SALUTATION).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_SALUTATION).Value) then
wscript.echo "salut/desc: "&.cells(i,X_SALUTATION).Value
objContact.put "description",.cells(i,X_SALUTATION).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_COMPANY).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_COMPANY).Value) then
wscript.echo "company: "&.cells(i,X_COMPANY).Value
objContact.put "company", .cells(i,X_COMPANY).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_DEPT).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_DEPT).Value) then
wscript.echo "department: "&.cells(i,X_DEPT).Value
objContact.put "department", .cells(i,X_DEPT).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_TITLE).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_TITLE).Value) then
wscript.echo "title: "&.cells(i,X_TITLE).Value
objContact.put "title", .cells(i,X_TITLE).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_ADDR).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_ADDR).Value ) then
wscript.echo "street: "&.cells(i,X_ADDR).Value
objContact.put "street",.cells(i,X_ADDR).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_CITY).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_CITY).Value ) then
wscript.echo "city: "&.cells(i,X_CITY).Value
objContact.put "l",.cells(i,X_CITY).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_STATE).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_STATE).Value ) then
wscript.echo "state: "&.cells(i,X_STATE).Value
objContact.put "st",.cells(i,X_STATE).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_ZIP).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_ZIP).Value) then
wscript.echo "postal: "&.cells(i,X_ZIP).Value
objContact.put "postalCode",.cells(i,X_ZIP).Value
end if
'if not isNull(.cells(i,X_COUNTRY).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_COUNTRY).Value) then
' wscript.echo .cells(i,X_COUNTRY).Value
' objContact.put "",
'end if
if not isNull(.cells(i,X_ASSISTANT).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_ASSISTANT).Value ) then
wscript.echo "asist/info: "&.cells(i,X_ASSISTANT).Value
info="telefon do asystenta: "&.cells(i,X_ASSISTANT).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_FAX).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_FAX).Value) then
wscript.echo "fax: "&.cells(i,X_FAX).Value
objContact.put "facsimileTelephoneNumber",.cells(i,X_FAX).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_TEL).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_TEL).Value ) then
wscript.echo "telefon: "&.cells(i,X_TEL).Value
objContact.put "telephoneNumber",.cells(i,X_TEL).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_TEL2).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_TEL2).Value) then
wscript.echo "othertel1: "&.cells(i,X_TEL2).Value
othel=.cells(i,X_TEL2).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_MOBILE).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_MOBILE).Value) then
wscript.echo "mobile: "&.cells(i,X_MOBILE).Value
objContact.put "mobile",.cells(i,X_MOBILE).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_TEL3).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_TEL3).Value) then
wscript.echo "othertel2: "&.cells(i,X_TEL3).Value
if isNull(othel) or isEmpty(othel) then
othel=.cells(i,X_TEL3).Value
else
othel=othel&","&.cells(i,X_TEL3).Value
end if
end if
if not isNull(.cells(i,X_PAGER).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_PAGER).Value) then
wscript.echo "pager: "&.cells(i,X_PAGER).Value
objContact.put "pager",.cells(i,X_PAGER).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_EMAIL).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_EMAIL).Value) and instr(.cells(i,X_EMAIL).Value,"@")>1 then
wscript.echo "email: "&.cells(i,X_EMAIL).Value
objContact.put "mail",.cells(i,X_EMAIL).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_ENAME).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_ENAME).Value) then
wscript.echo "enote: "&.cells(i,X_ENAME).Value
'objContact.put "",
end if
if not isNull(.cells(i,X_NOTES).Value ) and not isEmpty(.cells(i,X_NOTES).Value ) then
wscript.echo "notes: "&.cells(i,X_NOTES).Value
info=info & vbCrLf & .cells(i,X_NOTES).Value
end if
if not isNull(.cells(i,X_WEBPAGE).Value) and not isEmpty(.cells(i,X_WEBPAGE).Value) then
wscript.echo "www: "&.cells(i,X_WEBPAGE).Value
objContact.put "wwwHomePage",.cells(i,X_WEBPAGE).Value
end if

if not isNull(info) and not isEmpty(info) then
objContact.put "info", info
end if
if not isNull(othel) and not isEmpty(othel) then
objContact.putex 2,"otherTelephone",split(othel,",")
end if
on error resume next
objContact.setInfo
if err.number<>0 then
wscript.echo "blad zakladania usera: "&contactname&" "&err.description
err.clear
else
wscript.echo "DONE."
end if
i=i+1
wend
end with

oExcel.Quit


czesc dotyczaca kraju zostala wyremowana, poniewaz kraj opisuje sie w AD countrycode wg numerkow ISO 3166 wiec trzba by stworzyc tabele realicji. nie przy tak prywmitywnym skrypciq.

to nie jest jednak koniec problemow - podczas importu kontaktow, RUS [recipient update service], automatycznie zaktualizajuje wszystkie kontakty. w rezultacie swierzo zaimportowane kontakty beda mialy maile.. firmowe. aby RUS nie podmienil kontkaktow mozna skorzystac z tego opisu lub z narzedzia admodify w zakladce 'email addr' zaznaczajac jeden z dwoch checkboxow przy 'update recipient policy ....'. mozna tez, korzystajac z artykulu z ms dodac do skryptu update dodatkowego pola w AD:


objContact.put "msExchPoliciesExcluded","{3B6813EC-CE89-42BA-9442-D87D4AA30DBC}"

tego jednak nie testowalem, a w innym artykule podana jest nieco inna wartosc: "{26491CFC-9E50-4857-861B-0CB8DF22B5D7}" - taka tez wartosc znalazlem w AD po skorzystaniu z ADModify.

jesli zdarzy sie koniecznosc ponownego importu, na pewno to przetestuje q:

sobota, stycznia 06, 2007

vista z autografem - ROTFL

mozna qpic limitowana do 2o ooo szt. wersje windows vista... z autografem billa. BUAHAHAH

czemu nie uzywac IE

imho z dwoch powodow - jest fatalny od strony uzytkowania a po drugie ze wzgledu na bezpieczenstwo [czy tez jego brak]. o ile pierwsza czesc jest subiektywna - no i istnija liczne nakladki, ktore to poprawiaja, pozostaje kwestia druga. to juz nie podlega dysqsji:
284 w roq 2oo6, IE byl niezabezpieczony.

szczegoly pod tym addr

dodane do cookies

W teorii nie ma różnicy między praktyką, a teorią. W praktyce jest.

koniec wss.pl i codeguru.pl

hmm.. jak podaje infojama wss i codeguru maja sie polaczyc w itcore.pl
pomysl dziwny i zaskaqjacy....

dystrybucje live

pojawili sie dwie dystrybucje - wlasnie ssam obie celem przetestowania:
knoppix 5.1.1 oraz
ubuntu 6.12pl.
ten pierwszy od zawsze cieszy sie u mnie palma pierwszenstwa i najczesciej wyciagal mnie z roznych opresji. podstawowa wada wszystkich dystrybucji jakie do tej pory uzywalem to brak obslugi NTFS RW. mam nadzieje, ze ktoras z wymienionych ten problem uleczy.
ubuntu 6.12 jest przygotowany aka dawny movix - dystrybucja do odtwarzania mediow.

will see...

niebezpieczne allegro

sam korzystam i wiem, ze jest to jeden z najpopulatniejszych sklepow w polsce. jak sie okazuje, wielkosc [i za pewne zarobki] nie ida w parzez ochrona. hacking.pl opublikowal art ukazujacy allegro jak ser szwajcarski. polecam tez przeczytac list od allegro huehue

piątek, stycznia 05, 2007

wspomnienie raju

z 15oo fotek nie latwo jest wybrac 'te fajniejsze'. zwlaszcza kiedy z duza czescia czuje sie zwiazek emocjonalny i zal ich pokasowac q:
niemniej udalo mi sie zrobic top15o... no 19o. dla osob chetnych zobaczyc wycinki raju - zapraszam do zassania

czwartek, stycznia 04, 2007

ciekawa instrukcja obslugi

ms postanowil dotrzec do luserow w ich wlasnym jezyq. znizyc sie do poziomu czlowieka pierotnego i zrobic instrukcje obrazkowa.
powstal komix bedacy prezentacja/instrukcja office 2oo7

adminpack na vista

dostepny jest kb opisujacy jak zainstalowac adminpacka z w2k3 na vista

J8:2-16 z biblii open source

Na podstawie J 8:2-16

Wówczas uczeni w piśmie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobietę, którą pochwycono na kopiowaniu CD-ków, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na kopiowaniu CD-ków. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniować. A Ty co mówisz?. Mówili to wystawiając go na próbę, aby mieli o co go oskarżyć.
Lecz on nachyliwszy się nad laptopem kodował w assemblerze. A kiedy w dalszym ciągu go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was nie miał nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy się kodował w assemblerze. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko on i kobieta, stojąca na środku.
Wówczas, zachowawszy kod na dysku rzekł do niej "Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?" A ona odrzekła "Nikt, Panie!". Rzekł do niej: i ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili nie bierz już do ręki CD-ka chronionego prawem autorskim.
A oto znów przemówił do nich tymi słowami: Ja jestem open source, kto idzie za mną, nie będzie płacił bandytom za licencje. Rzekli do niego prawnicy: Ty sam sobie wydajesz licencję. Licencja twoja nie jest prawdziwa! W odpowiedzi rzekł do nich: Nawet jeśli ja sam sobie wydaję licencję, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem skąd powstał mój kod źródłowy open source i jak będzie działał. Wy zaś nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robią. Wy dajecie sąd według zasad bandyckich, ja nie bronię licencji nikomu. A nawet, jeśli zabronię, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to mój exec, ale wszystkich, którzy się do niego przyczynili.

podeslane - windows 1.o

chcialbym zobaczyc reklame longhorna zrobiona w tym stylu (:

wtorek, stycznia 02, 2007

...przemija...


Ś.P. Jan Zieliński
Odszedł 25.xii.2oo6 w wieku 96lat.
...będzie mi brakować jego dobrego serca, opowieści z czasów wojny i najmilszego sąsiada ):