środa, stycznia 24, 2007

komputer - skrzynka czy dane?

ciekawe doswiadczenie... filozoficzne dysqsje na temat tego czym jest czlowiek - swiadomoscia czy cialem - nigdy nie zostana do konca ustalone [nigdy - poty, poki nie dokona sie dygitalizacji swiadomosci q:]. musialem lapa oddac do naprawy i dostalem slabsza wersje aby miec na czym pracowac. zrobilem zatem image dysq i przerzucilem na nowego lapa.
pierwsze [pozytywne] zdziwienie to to, ze system wstal bez wiekszych problemow, troche powykrywal urzadzen, poinstalowalem sterowniki i hula.
ale... teraz jakos dziwnie. niby ten sam lap ale nie ten... ciekawe, ze te filozoficzne pytania odnoszace sie do zycia ludzkiego, mozna przelozyc na swiat IT i realnie odczuc [powiedzmy w miniaturze] ich znaczenie... q:

1 komentarz:

kojn pisze...

Parafrazujac:
John Lenon palił trawkę i pisał świetne teksty.
Kurt Cobain brał kokainę i pisał świetna muzykę.
Nexor ty chyba budapren wąchasz.
hihihi tak na serio, to coś w tym jest!!! Mam swojego lapa od lat, rozbudowuje go, dbam o niego, kupiłem mu nawet nową bateryjkę ... nie ma takieg drugiego (a to tylko PIII 700 - palmtopy są szybsze) normalnie AI.