niedziela, grudnia 10, 2006

DO NOT DISTURB

na 3,5tyg dzialalnosc zostaje zawieszona. wybieram sie na WAKACJE.

zycze NAJLEPSZEGO z okazji swiat i sylwestra (: zycze milych chwil w zatloczonych hipermaketach, niskiej przedswiatecznej goraczki, i niech was omija fala paranoicznych przygotowan przedswiatecznych i przedsylwestrowych. nie zapomnijcie nie jesc ostrych rzeczy 31.xii zeby nie miec problemow ze zwrotami.

!HEF FAN! ******************* *LU*

czwartek, grudnia 07, 2006

RDP 6.o

na binq mozna znalezc linki do downloadu clienta RDP6.o. poza tym, ze przy laczeniu sie z klientem 5.x wywala ostrzezenie, dziala dobrze - polecam. byla wersja RDP5.x z obsluga certyfikatow - teraz jest by default

środa, grudnia 06, 2006

wtorek, grudnia 05, 2006

vista unattended - imagex

podziele sie ciekawostka, ktora mialem okazje ogladac w dzialaniu - imagex. jest to jeden z wazniejszych komponentow WDS [windows deployment services], ktory zatepuje w vista+ RISa. sluzy - jak nazwa wskazuje - do tworzenia obrazow dyskow NTFS. instalacja visty jest de facto spreparowanym imagem dysq systemowego.
z ciekawych funkcji, ktore wydaja sie bardzo przydatne:
- jest to narzedzie commandline'owe
- pozwala na podmountowanie wybranego obrazu pod katalog
- do takiego obrazu mozna wiec latwo dokladac/usuwac/wymieniac pliki [trzeba tylko pamietac, zeby odmountowac go z parametrem /commit]
- pozwala na zastosowanie hardlinkow aka SIS - czyli chcemy stworzyc z na jednej instalcje 3 wersje instalacji, to i tak 9o% plikow sie powtorzy. tworzy sie wiec 3 obrazy, a nastepnie wykonuje sie merge - dzieki temu mamy np. jeden 3G obraz, zamiast 3ech 2,5G. zysk oczywisty.

narzedzie w ramach licencji mozna uzywac jesli posiada sie licencje na vista. mozna tez dzieki niemu tworzyc image windows xp. oczywiscie obsluguje rowniez 2k, ale jest to juz poza licencja...

środa, listopada 29, 2006

virtual pc - kolejne starcie

po uruchomieniu xp pod vpc mialem straszne klopoty z siecia. uruchomienie czegos z dysq sieciowego [podmapowanego share folder] trwalo wieki, po czym rozlaczalo dysk i podlaczalo jeszcze raz. uruchomienie skryptu bylo baaaaardzo wolne [cos, co lokalnie uruchamia sie 2sek. trwalo doslownie 2-3min] w porywach do niemozliwe. co dziwniejsze - problem dotyczy wylacznie wxp. w2k3 dziala tak jak dzialalo....
przeinstalowalem wiec vpc i... wszystkie wirtualne windowsy zaczely dzialac 2x szybciej niz rzeczywiste!! 2x szybciej sie uruchamialy, logowaly, czasem nawet jak nacisnalem klawisz - wyskakiwal w kilqnastu kopiach. jak sie tak zastanowic - to dziwna matematyka - skoro 2 virtualne windowsy moga dzialac 2x szybciej wspoldzielac zasoby.... to czemu nie dzialaja?! jak to mozliwe, zeby virtualki tak szybko startowaly, wszystko sie tak szybko laduje... to imho po prostu niezgodne z logika! mozna to odebrac tak, ze w system wbudowane sa jakies spowalniacze, ktore czasem zle dzialaja na vpc q:

***************************
najwiekszym problemem z vpc jest wlasnie obsluga uslug sieciowych. widac to podczas chocby zmiany ip, uruchamiania skryptow z shareowanych folderow, czy chocby wykonaniu pinga. dziala to gorzej niz fatalnie - nawet jak dziala 'normalnie'.
vpc2oo7 musialem odinstalowac, bo najpierw napisal mi, ze skonczyl sie 3o dniowy okres testowania bety, a kiedy przeinstalowalem juz tego nie wypisal. po prostu nie uruchamial maszyn.
i im wiecej przychodzi mi pracowac z vpc... tym wiecej sklaniam sie do zainstalowania vmware. ms jest dwie epoki za vmware ):

wtorek, listopada 28, 2006

Bush hid the facts

trick w notepadzie...
wit testowal - notepad jesli rozpozna taki text, wyswietla go znakami chinskimi, ktorych standardowo nie ma [w wiekszosci krajow q:].
czyzby jakas lewacka akcja? znow chinska prowokacja? (;

Process Lasso

przy okazji polecam zapoznanie sie z innym toolem z tej samej strony. jest wersja darmowa, a rozszezenie mozliwosci kontroli procesow wydaje sie byc bardzo przydatna funkcja.

WFP i podmianka zablokowanych plików

potrzeba - matka, i tak trafilem na bardzo fajny art o hackowaniu WFP. jest tam miedzy innymi malutki tool, ktory pozwala na podmiane zablokowanych plikow systemowych podczas restartu.
przy okazji zmodyfikowalem co nieco opis u siebie.

poniedziałek, listopada 27, 2006

network monitor 3.o

od 21.xi dostepny jest juz do zassania network monitor 3.o
np. ze strony connect

czwartek, listopada 23, 2006

symlinki w vista - wielka sciema

pojawil sie bardzo ciekawy art na temat symlinkow, ktore mialy byc w koncu zaimplementowane dla NTFS. po tylu latach. znow podstawowa funkcjonalnosc zaimplementowana jako super cool new wypas ficzer, a w ext symlinki byly wraz z poczatkiem linuxa. a nawet wczesniej - w unixach w latach osiemdziesiatych.
ale nie o tym tu - jak mawia tytul filmu - lepiej pozno niz wcale. problem polega na tym, ze symlinki w viscie to sciema. wcale nie sa wspierane przez NTFS tylko sa obslugiwane w warstwie systemu. suma sumarum ich sposob dzialania daleki jest od doskonalosci - nie wspieraja sciezek UNC, i co wazeniejsze... nie sa dostepne przy dostepie sieciowym. generalnie ich zastosowanie ogranicza sie do lokalnych sciezek i lokalnych plikow.

ROTFL

PS3 launched

kilka dni temu byla premiera PS3 w USA. zeby qpic nowa zabawke, ustawily sie dluuuugie kolejki fanow play station.
pojawily sie juz tutoriale jak zainstalowac fedora core 5 na PS3. tylko czekac az pojawia sie kolejne dystrybucje.
z calego, obszernego opisu z wrazen konkluzje sa jak nastepuje:
The Good:
The hardware looks great, and runs nearly silently and very cool
Wireless controller is light and feels great
Great-looking Blu-ray movie playback
Price is low for a Bluy-ray player
A lot of multimedia options
Solid backwards compatibility
The Bad:
Terrible online store
Slow, unintuitive browser
No background downloading
Games continue to play even if you eject the disc; you have to manually restart the UI via the controller
Messy UI
HD scaler doesn't work right
Price is high for a video game console
No rumble, controller loses sync with system sometimes; little game support for motion-sensing features
Uninspired launch lineup
The Ugly:
Knowing that no one is actually playing this thing, every system is waiting in a box somewhere for the eBay profit

powershell 1.o

oficjalnie zostal wydane i zaprezentowany na IT Forum w barcelonie.
ciekawe, ze link mowi o PS na vista podczas, gdy mozna znalesc informacje, ze wersja dla vista bedzie dopiero pod koniec stycznia.
hmmm...

zaslyszane

zatroskany uzytkownik na forum prosi o pomoc!

"Wszędzie słychać, że Windows się
zawiesza... a u mnie nie chce! Co robię źle?"

zslyszane na aim

updatey blokuja polisy GPO

jest taki dziwny i [chyba] nigdzie nie opisany blad - jesli na serwerze ustawiony jest autoupdate, ktory ma zasysac poprawki, czekajac na zatwierdzenie przez admina, to sciagniecie poprawek o statusie critical powoduje blokade niektorych funkcjonalnosci. przytrafialo mi sie to na w2k, w2k3, teraz bylem w srodowisku, gdzie na w2k3 r2 w logach sysemowych zaczely pojawiac sie na DC wpisy, ktore informowaly, ze jakas tam polisa nie moze byc zassana z bledem 'access denied', przetwarzanie GPO zostalo wstrzymane. po recznym obadaniu tematu wszystko dzialalo i dostep byl. instalacja zassanych paczek i restart wyleczyl problem.
w sumie moze nawet nie powiazalbym tych rzeczy ze soba, ale pamietam, ze podobne zachowania juz mi sie pare razy przytrafily...

torche o polisach

Q: co z cmd - czy jesli porgram uruchamia sie via cmd to czy zadziala?
A: tak, zadziala - jest dodatkowa polisa, pozwalajaca czy mozna uruchamiac skrypty cmd. jest to dosc sprytne, wykonujac wszystkie wpisane komendy, ale nie pozwalajac otworzyc wiersza polecen - np. utworzenie skryptu 'cmd /k echo "ala"' - wyswietli "ala" ale nie pozstowai konsoli. czyli aplikacje uruchamiane w okienku DOS, uruchamiane przez cmd normalnie powinny dzialac.

Q: jesli byla polisa A:enable to czy zdjecie polis powroci do ustawienia defaultowego?
A: tak. nie trzeba zakladac polisy o przeciwnym ustawieniu - ustawienie zostanie 'zresetowane' po zdjeciu polisy.

poniedziałek, listopada 13, 2006

feed reader vs opera RSS

postanowilem przetestowac feed readera. niewatpliwie w porownaniu z wbudowanym w O RSS readerem porowniania nie ma - FR jest produktem duzo pelniejszym, o specyficznym, specjalizowanym zastosowaniu... chociaz w moim przypadq obrocilo sie to troche na jego niekorzysc...
- po pierwsze jest to kolejny program w trayu, zrzerajacy sporo pamieci [obecnie ~9oMB a pewnie bedzie wiecej wraz z iloscia newsow].
- funkcjonalnie rozbudowany, bez porownania do O. ciekawa funkcja sa 'smart feeds' co funkcjonalnie jest po prostu widokiem/filtrem ze zdefiniowanymi slowami kluczowymi.
- dosc bogate mozliwosci konfiguracyjne
WADY - bez tych sie obejsc przeciez nie moze:
- slaba obsluga klawiatury - bardzo malo skrotow klawiszowych, brak mozliwosci definiowania wlasnych
- torche malo mozliwosci konfiguracji widoq - moze malo wazne, ale...
- brak mozliwosci zaznaczania newsow flagami
- nie moge znalesc opcji, zeby wyswietlal mi od najstarszego do najnowszego...

newsy staja sie w zasadzie powoli tak samo wazne jak maile. caly czas nie rozumiem czemu wymysla sie RSS, Atom i inne... zamiast wykorzystac znanego NNTP i po prostu napisac do tego odpowiedniego klienta, ew lekko zmodyfikowac protokol, z zachowaniem kompatybilnosci wstecz. tak czy inaczej, mam nadzieje, ze TB! rozwinie sie o obsluge RSS [prawde mowiac mocno watpliwe, bo NNTP tez nie zaimplementowali pomimo licznych zgloszen twierdzac, ze to klient poczty i tylko poczty], a poki co waham sie przy FR. czemu sie waham? bo przyzwyczajenie druga natura, a integracja z przegladarka ma podstawowa zalete - jest jakos bardziej 'pod reka'. niewatpliwie O bardzo mi podpadlo, poniewaz wylaczylem subskrypcje kanalow a potem ponownie ja podlaczylem i:
- pomieszalo kanaly [np. wiadomosci z jednego kanalu wyswietlalo w kilq subskrypcjach, nie wyswietlajac tych dla nich wlasciwych]
- usunelo mi wszystkie sciagniete dotad newsy
- nie ma mozliwosci zdefiniowania ile ma ich sciagnac do bazy, ani ile ma przetrzymywac

suma sumarum, przez jakis czas poprzekonuje sie jeszcze do FR bo wydaje sie byc bardziej dopracowanym rozwiazaniem.

microsoft firefox?

na razie nie wiem o co c'mon... niewatpliwie jest to zlosliwa strona na wesolo. ponoc odpowiedz do przekierowania z ie7.com. w opisie mozna znalesc technologie jak RSS (Real Simple Sex), Secure my Kernel with TakeOver™, Improved HIJAX Support i wiele innych. poki co sie troche posmialem a samego produktu sciagnac nie moge, bo jestem w wyizolowanym srodowisq. jak tylko mi sie uda - zupdateuje info.

vista - pierwsze wrazenia

poki co wrazenia nie moje, tylko gibona. ja ver RTM jeszcze nie posiadam, a z vista zamierzam poczekac... no na pewno nie w tym tyg, bo pewnie bylaby uszkodzona plyta, brak sterownikow, a komp poszedlby z dymem (; a powaznie - mysle, ze 3-4 miesiace, zeby zobaczyc jak bedzie ze sterownikami, pierwsze krytyczne poprawki, ogolne oceny stabilnosci - zainstaluje najpierw na domowym, zanim odwaze sie zupgradeowan na lapie...

niedziela, listopada 12, 2006

Mega Combo DoD

DoD - Day of Disaster - zapisalem juz w swoim slowniq dosc dawno temu. raz na jakis czas odwiedza mnie czarny dzien, ktorego to dzieja sie niemal same negatywne rzeczy. tak czasem bywa na pewno nie tylko u mnie. w taki dni tworze teorie na temat rezonansu emocjonalnego, kondensacji zdarzen o wspolnym biegunie... fizyka emocji. w takie dni to az widac. samonakrecajaca sie spirala. czarna dziura, ktora wchlania wszystko...
ten tydzien byl jak qmulacja w lotto. od poczatq cos zgrzytalo. najpierw dziwnie zawiesil sie komp. potem nie chcial sie uruchomic. sprawdzilem karte grph, ale to nie to - no wiec z jakichs powodow trzasnal procesor. pojechalem do qmpla - tak sie szczesliwie [?] zlozylo, ze niedawno wymienial sprzet, wiec mial semprona 28oo+ z wypasiona plyna ABITa. uzywana i od qmpla, wiec cena super... podlaczylem plyte na pajaka - dziala. super. za malo kasy bedzie dzialajacy komp. podlaczylem calosc, razem z dyskami - przestalo sie uruchamiac. odlaczylem dyski... juz sie nie uruchamia.
a wiec pewnie zasilacz. trzeba bylo pojechac i qpic, podlaczylem calosc... nie uruchamia sie ani jedno ani drugie. zawiozlem czesci do serwisu zeby sprawdzili - obie plyty i oba procki do wywalenia. najprawdopodobniej tez jedna karta graficzna ale jeszcze nie sprawdzalem. i tak przez 3 dni - bez wnikania w szczegoly i tego w ilu serwisach bylem oraz serii zdarzen typu "w miedzyczasie chcialem w koncu zwiesc do BOKu astera urzadzenie i aqrat tego dnia bylo zamkniete pomimo, ze nie ma zadnego swieta". zasilacz, dwie plyty, dwa procki, byc moze karta grph. kiedy w piatek urwal mi sie tlumik w samochodzie po prostu sie smialem. to kilq dniach nerwow nie mialem sily sie wqrzac.
a w sobote w deszczu nagle skonczyl mi sie pas i w slicznym poslizgu zaparkowalem na latarni.

mam nadzieje, ze tym wpisem koncze swoj combo DoD... i za chwile zaczynam backupowac wszytkie dane, w dwoch kopiach - jedna na serwerze, jedna dysq przenosnym. jesli cos mi sie stanie z lapem, to nawet nie bede mial jak odpracowac na to wszystko q:

****UPDATED
... na kilka minut po zrobieniu backupu odpadla wtyczka USB w kieszeni dysq. odlutowala sie. niedlugo pozniej podczas pracy skasowalem sobie partycje na lapie. tak sie konczy zabawa kilkoma dyskami na raz. troche potrwalo zanim udalo mi sie odzyskac caly system. ufff...
NIE PODDAM SIE DO CHOLERY! (:
system stoi, robota, ktora jeszcze dzis rano byla nie-do-wykonania, wlasnie jest na ukonczeniu. to jak w anegdocie z zabkami, ktore wpadly do wiadra z mlekiem. ja jestem ta zabka, co bedzie skakac.. i skakac... i skakac... az sie zrobi maslo i wtedy wyskocze ^_^

czwartek, listopada 09, 2006

procesory GPU przyszloscia superkomputerow?

pojawil sie ciekay art na temat wynikow podanych na konferencji superComputing 2oo6 - okazuje sie, ze specjalizowane procesory GPU daja olbrzymi przyrost mocy obliczeniowej w porownaniu do standardowych, uniwersalnych jednostek CPU o 2-5 razy! wielkie oko HALa patrzy w przyszlosc przez mozliwosc wykorzystania procesorow GPU do obliczen w medycynie, przy przewidywaniu trzesien ziemi etc...

AMD wyqpujac ATI i zapowiadajac rowolucyjne rozwiazania procesorowe poprzez dodanie specjalizowanych jednostek GPU do procesora zareagowal w dobrym momencie. tylko czekac na newsa 'intel qpil nvidie' q:

środa, listopada 08, 2006

sysinternals przeniesione

minal juz jakis czas od przejecia... i tak nowy adres strony

wtorek, listopada 07, 2006

gadzeciarski search

zmeczyla cie minimalna forma googla?
proponuje zajrzec na sexowny search emesa.

pomysly

nisza na pomysly. od jakiegos czasu chodzi za mna fakt, ze nikt nie robi aparatow cyfrowych z rysikiem - zeby mozna bylo od razu opisywac fotki. do tego wifi - ideeeealna sprawa do foto-blogow i blogow wogole, ale tez zeby robiac fotke moc sobie kilka mysli do tego dokleic.
moze i dobra fotka mowi sama za siebie... ale dobrych fotografow nie jest znow tak wiele. ja bym za takie cos chetnie zaplacil.

a druga rzecz to filtry spamowe. powinno byc usprawnienie - statefull spam filter - jak ruch na routerach. jesli wysylam maila do osoby A to powinien zapamietac to, i jesli adres przyjdzie z tej samej domeny to nie uznac tego za spam. problemem ze spamem jest tez to, ze jest ich za duzo - na serwerze wychodzacym, przychodzacym, lokalnie w kliencie... i teraz gdzie wcielo tego zasranego maila? braqje jakiegos standardu... braqje mi pomyslu na razie. korporacyjnie uzywamy sybari [emesowe rozwiazanie] i pomijajac rozne uwagi do tego produktu, nie znam zadnego, ktory oferowalby publiczny dostep do kwarantanny i mozliwosc konfiguracji parametrow uzytkownikowi - czyli admin konfiguruje default, ale user moze sobie pozmieniac, stuningowac. skoro emes lyknal sybari, no niech folder junkmail w outlooku = quarantine sybari. pelna intergracja, kontrola...
generalnie mozliwosc konfiguracji per user na serwerze dla filtrow antyspamowych pozwoliloby moze zrezygnowac z loklanego uzupelnienia - a za tym likwiduje sie jeden stopien pytania 'gdzie utnal mail'.

ehhh...

przydatny link - ADSI/ADO

link
a zwlaszcza ado search tips

niedziela, listopada 05, 2006

Novell i MS - FAQ

na stronach novella pojawilo sie FAQ dotyczace niedawno podpisanej umowy z eMeSem. zacytuje najciekawszy fragment:
"Under the technical collaboration agreement, the companies will create a joint research facility and pursue new software solutions for virtualization, management, and document format compatibility. These are potentially huge markets — IDC projects the overall market for virtual machine software to be $1.8 billion by 2010, and the overall market for distributed system management software to be $10.2 billion by 2010 — and the companies believe their investment in interoperability will make their respective products more attractive to customers.

Under the business collaboration agreement, the companies will pursue a variety of joint marketing activities. In addition, Microsoft will distribute as part of a resale arrangement approximately 70,000 coupons for SUSE Linux Enterprise Server maintenance and support per year so that customers can benefit from the use of the new software solutions developed through the collaborative research effort, as well as a version of Linux that is covered with respect to Microsoft's IP rights.

Under the patent agreement, both companies will make up-front payments in exchange for a release from any potential liability for use of each others patented intellectual property, with a net balancing payment from Microsoft to Novell reflecting the larger applicable volume of Microsoft's product shipments. Novell will also make running royalty payments based on a percentage of its revenues from open source products."

OO 2.o.4 po polsq

download

sobota, listopada 04, 2006

alternative

czas bylo troche uporzadkowac. male porzadki w dziale alternative

namaluj sobie meble

szwedzka firma zrobila system, pozwalajacy na ... namalowanie mebli w pomieszczeniu. ruchy reki [dokladnie specjalnego pisaka] sa zczytywane przez sensory ruchu, nastepnie wszystko jest interpretowane na 3D projekt... a na koncu przekazywane do hmmm... basenu z plynnym plastikiem, i dzieki 'rappid prototyping technology' tworzony jest narysowany mebel. srednio wygodne takie meble ale sama technologia robi wrazenie.
zastanwiam sie tez czy te laski, ktore rysuja meble, czy widza co rysuja. ciezko jest narysowac nawet ladne kolo [zamkniete] jak sie nie widzi sladu ruchu, a co dopiero skomplikowane figury 3D.

piątek, listopada 03, 2006

zaskaqjacy MS

najpierw czytam newsa, ze emes podpisal umowe o wspolpracy z novellem a chwile potem, ze wychodzi nowy wCE 6 i zrodla kernela beda open source.
WTF?!

exploit na XP wylaczajacy firewalla

exploit wykorzystuje blad w bibliotece NAT Helper Components (ipnathlp.dll), mogac wylaczyc firewalla. ataq mozna dokonac odpowiednio spreparowanym zapytaniem DNS.

czwartek, listopada 02, 2006

logFile lib

drobna zmiana w bibliotece logFile.lib
zbyt czesto potrzeba bylo przekierowac output na ekran i do pliq. dopisana jest funkcja echo i zmienna okreslajaca zachowanie.

Set IP No Admin - jestem LAMA

jakis czas temu napisalem skrypt SINA, ktory umozliwia zmiane IP userom, ktorzy nie naleza do grupy administratorow. sposob jego dzialania i czemu jest napisany tak dziwnie i wymaga restartu zajal by ladnych pare linii opisu.
troche sie narobilem [nie powiem, zebym nie lubil skryptowac, ale] zupelnie niepotrzebnie.
wedle zasady 'najciemniej jest pod latarnia', w koncu natrafilem na prawidlowe rozwiazanie ktorym jest...
... dodanie usera do grupy Network Configuration Operators

byla jakas piosenka o wywazaniu otwartych drzwi. w tym przypadq okien. to o mnie.

środa, listopada 01, 2006

CIPA v.o.24

poprawiona wersja skryptu Change IP Address - zle dzialnie zachowywania favs'ow

znane robale:
- w systemie Vista/LGH jest dual stack ipv6. pokazuje addr ipv4 i ipv6. nie jest obslugiwane

commandline tools

warto zajrzec i dodac gdzies do bookamrkow

wtorek, października 31, 2006

blogger beta

...jak powiedzial, tak zrobil...
poniewaz nowy blogger jest v.beta trzeba bylo sprawdzic czy to jest cos warte. posty sie przeniosly, skopane sa polskie fonty - kodowanie nawalilo. labele dzialaja troche inaczej niz sie tego spodziewalem - nie mozna z gory ustalic kategorii. customizacja z jednej strony uproszczona, z drugiej pewnych rzeczy poki co nie umiem zrobic.. norma q:
zabawy troche jest, tylko z cierpliwoscia gorzej.

****UPDATED
najlepsza opcja nowego blogera jest chyba brak koniecznosci republikacji. wszystko jest teraz rozlaczne - szablony, tresc itp. dzieki temu zaczelo to dzialac na prawde przyjemnie.
mozna znalezc mnostwo stron poswieconych modyfikacjom nowych szablonow

poniedziałek, października 30, 2006

top 1o Vista Tips'n'Tricks

oficjanle ze stron eMeSa

oraz

..mniej oficjalne

blogger szaleje

cos sie wczoraj stalo z serwerem. najpierw sypal errorami, a kilka h pozniej okazalo sie, ze jednak jakims cudem trafilo to do bazy.

to chyba nie jest najlepszy przyklad na definicje 'tranzakcyjnosci'

niedziela, października 29, 2006

stare ale jare

przydatny gadzet - power menu. najciekawszy ficzer to mozliwosc zminimalizowania do traya kazdej aplikacji - nawet cmd, ktore tego normalnie nie obsluguje.

w przyszlosci nie bedzie przeszlosci

bardzo ciekawe spostrzeznie - czy za 1oo lat 'archeologowie' beda w stanie uzyskac jakies dane z cyfrowego swiata jaki jest teraz?
art ciekawy ale pomija imho podstawowa kwestie - jesli mi na czyms zalezy to re-backupuje to co jakis czas na nosnik w nowej technologii. imho najwazniejsze informaje przetrwaja a inne - jak to w archeologii - znajda fragment i beda mieli zajecie na cala prace doktorska... q:

GUI

bylo o tym jak radzic sobie bez GUI a teraz jak przyspieszyc prace, gujem do narzedzi command lineowych:
GUI do robocopy
GUI do ipseccmd

zarzadzanie z linii polecen

poniewaz przygotowywalem laba do server Core, postanowilem kilka zdan skrobnac

postMTS

pozytywnie i ogolnie

piątek, października 27, 2006

FF2.o vs IE7.o

nie dlugo trzeba czekac na pojawienie sie porownania nowych produktow - ta sama funkcjonalnosc i niemal rownoczesna premiera. calosc mozna przeczytac na wired news a krotkie podsumowanie to:
The better browser is Firefox 2 for two reasons: innovation and ease of use.

opoznienie Visty z powodu extra-critical bug

jak podaje bink, wydanie RTM [to, co ma byc dostarczane do tloczni i producentow] opozni sie do 8.ix z powodu wykrycia krytycznej luki, ktora uszkadza system. jedynym sposobem jest reinstalacja...

secunia podaje rowniez luke w zabezpieczeniach IE7

to tyle o nowych produktach q:

czwartek, października 26, 2006

Windows defender final

info'n'download

FF2.o

dostepna jest juz wersja 2.o FireFox'a. osobiscie nie uzywam, wiec poki co nie testowalem. jakies opinie? (:

ekipa IE przyslala chlopakom z FF tort z gratulacjami q:

środa, października 25, 2006

MTS - ja juz po

nie moze sie obyc bez krotkiego opisu wrazen - tym razem 'z tej drugiej strony'. to byl moj najwiekszy wystep publiczny, wiec nie dziwne, ze wiazal sie ze sporym stresem. w koncu byc takim malym, na tak wielkiej sali...

pierwszy dzien nie bez wpadek, ale poszedl w miare w gladko. prezentacja '1o powodow ... serwer Longhorn' wypadla zabawnie i w sumie [chyba] dobrze. dzisiejszy dzien natomiast zaczal sie krytycznie i bedzie dla mnie powazna lekcja. o 5 rano obudzil mnie bol glowy - bynajmniej nie po wczorajszej imprezie, bo sie mocno oszczedzalem. po prostu z zasady 'nie ma letko' (; natura musiala dodac swoje 5 groszy. przed sama prezentacja okazalo sie, ze nie bedziemy mogli zaprezentowac wszystkiego co przygotowalismy, z powodow technicznych. np. wspanialy notebook, ktory ma wylacznie wyjscie DVI okazal sie zbyt wyprzedzac technologie. 1o min przed prezentacja trzeba bylo improwizowac, i obmyslec calosc tak, zeby pokazac jak najwiecej. jak mawiaja - 'pierwsze koty za ploty'. nie bylo tak, jak bym sobie tego zyczyl, byc moze nie wypadlismy revelacyjnie, ale zle tez nie bylo i pocieszam sie tym, ze jak na pierwszy raz, to byla na prawde gleboka woda. nastepnym razem wezme przyklad z marcina baluna, ktory dema przygotowal w postaci zarejestrowanego video - 1oo%, ze demo wyjdzie (: i 0 stresu. to bylo zaiste bardzo ciekawe doswiadczenie i jak sie okazuje, przygotowanie i sama prezentacja nie jest taka trywialna rzecza, jak mi sie to wydawalo od strony widza.
wkrotce powinny pojawic sie transmisje offline na stronie konferencji wiec bede mogl zobaczyc jak wypadlismy i na spokojnie wyciagnac wnioski.
po ciezkich przejsciach moglem zajac sie zwiedzaniem i rozmowami z ciekawymi osobami, ktorych nie zabraklo. w strefie experta dostepni i gotowi na odpowiadanie na pytania byli polscy MVP

niestety na zdjeciu jest tylko czesc osob. udalo mi sie jeszcze przylapac jacka kolonko udzielajacego wywiadu

z innych milych oku eventow byla prezentacja xboxa. musze przyznac, ze zbox wyjatkowo przypadl mi do gustu - nie spodziewalem sie, ze ma tak dlugie nogi

zafascynowani zabawkami mogli pograc w rozne gry na kilq dostepnych maszynkach. osobiscie gry srednio mnie wkrecaja, bardziej przypadla mi do gustu vizualizacja.

ps. jakis czas temu pisalem o klawiaturach z przerostem formy nad trescia - w labach poustawiane byly klawiatury, ktore we wszystkich wzbudzaly okrzyk 'WTF?!'. byly gigantyczne, mialy miliony guzikow i przelacznikow i cos, czego na fotce nie widac - bardzo wysoka podstawke. kladac na niej rece, jak na konsolecie jakiegos statq kosmicznego, mialo sie wrazenie jakby dlonie opadaly w dol. moze to i ergonomiczne, ale cholera.... pierwsze chwile przy czyms takim przerazaja


osoby zainteresowane trescia merytoryczna zapraszam na nasza strone firmowa gdzie umiescilismy troche materialow oraz oczywiscie strone konferencji

dzieki wszystkim za wsparcie - na prawde sie przydalo.

poniedziałek, października 23, 2006

juz jutro...

engine IE w O

zawsze chcac ogladac msdn, sharepointowa aplikacje etc musialem odpalac IE. w koncu sie wqrzylem i jak zwykle pierwszy wygooglany link rozwiazal moj problem. znalazlem bardzo mila instrukcje jak utworzyc skrot 'open in IE'... i kilka innych tipsow. np. w O9.o2 nie ma standardowo w menu 'identify as' tak jak to mialo w poprzednich wersjach. czemu zniknelo nie wiem, ale w koncu poradzilem q:

piątek, października 20, 2006

spostrzezenie

albo tworcy windowsa, albo jego odbiorcy, najwyrazniej traca wzrok. z wersji na wersje, standardowy temat ma coraz wieksze ikony i wszystkie guziki, a okrany konfiguratorow nie mieszcza sie juz na ekranie przy standardowym 8oox6oo. w nastepnej wersji chyba juz nawet nie bedzie accessibility options ....

czwartek, października 19, 2006

IE7.o i O 9.1

dzisiaj oficjalna premiera IE7.o. wkrotce tez ma pojawic sie O 9.1 z nowa funkcjonalnosci - fraud protection. polecam przeczytac

środa, października 18, 2006

3 darmowe AV

opis trzech programow na A, bo sa to programy AV. AVG, Avast, i nieznany mi do tej pory Avira. review + screenshots

granice wszechswiata AD

w dokumentacji nie mowi sie o limitach. niby ich nie ma. na blogu ms pojawil sie ciekawy wpis o limitach. raczej nie do przekroczenia chyba, ze bedzie wdrozenie interplanetarne [pewnie na ipv6]. 2 miliardy obiektow AD, 12oo kontrolerow w pojedynczej domenie. brak informacji o mozliwym zagniezdzeniu galezi drzewa... szkoda.

notatnikowe tips'n'tricks

zarowno na wss jak i na binq pojawil sie news z tips'n'tricks do notepada... co za nonsens... ja znam tylko jeden trick - zainstaluj jak najszybciej normalny edytor. osobiscie wybralem pspad.

foxit reader 2.o

download

wtorek, października 17, 2006

reiser fs

ciekawe... opensuse wycofalo sie z reiser fs, a chwile pozniej reisera - tworce systemu oskarzaja o morderstwo wlasnej zony. WTF?

openoffice 2.o.4

download

foobar 9.4.1

download

jajc 2006.10.16

download

sobota, października 14, 2006

jak pozbyc sie smieci przy uruchamianiu skryptow

standardowo podczas uruchomienia skryptu vbs/wsf wykorzystywany jest wscript. poniewaz czesto uzywam skryptow, denerwuje mnie taki default, a tym dziwniejszy jest on na servercore. pierwsze co wiec nalezy zrobic to:

wscript //h:cscript

druga kwestia jest komunikat, wypiywany przy kazdym uruchomieniu:


Microsoft (R) Windows Script Host Version 5.6
Copyright (C) Microsoft Corporation 1996-2001. All rights reserved.


aby sie go pozbyc mozna skrypty uruchamiac cscript //NoLogo nazwaskryptu.vbs - ale to strasznie duzo pisania. skoro zarejestrowalo sie skrypcik z hostem cscript to wygodniej uruchamiac po prostu 'nazwaskryptu.vbs'. tego pasqdnego outputu mozna pozbyc sie zmieniajac wybrane wartosci w kluczach rejestru dla uruchomienia konkretnych plikow:

HKEY_CLASSES_ROOT\JSEFile\Shell\Open\Command
HKEY_CLASSES_ROOT\JSFile\Shell\Open\Command
HKEY_CLASSES_ROOT\VBSFile\Shell\Open\Command
HKEY_CLASSES_ROOT\VBEFile\Shell\Open\Command
HKEY_CLASSES_ROOT\WSFFile\Shell\Open\Command
HKEY_CLASSES_ROOT\WSHFile\Shell\Open2\Command


standardowo ta wartosc to:

%SystemRoot%\System32\CScript.exe "%1" %*


i wystarczy ja zamienic na:

%SystemRoot%\System32\CScript.exe //NoLogo "%1" %*

drobne poprawki w umgr

kto by pomyslal, ze to sie jeszcze przyda. musialem przerobic troche skrypt i okazalo sie, ze moja wizja 'rozszezalnego kodu' 2oo2 roq byla zupelnie inna niz na dzien dzisiejszy. skrypt jest napisany fatalnie, logika ciezka do okielznania. zajelo mi kilka h zanim domyslilem sie jak to dziala. istny labirynt.
ale dziala q: i ver 2.o - przepisanego od poczatq - nie bedzie poki co.
download umgr.vbs

unattended longhorn core

niby taka latwizna - utworzyc plik odpowiedzi do dcpromo. okazuje sie jednak, ze help dostarczony z w2k3, i sugerowany do uzycia dla lgh jest nieaktualny. nowe opcje mozna wyswietlic poleceniem dcpromo /?:unattend
a oto przykladowy plik jaki mozna zastosowac:


[DCInstall]
;SOME OPTIONS
AllowAnonymousAccess = No
;CriticalReplicationOnly = No
SafeModeAdminPassword = restorePassword
SiteName = lgh-site
RebootOnSuccess = Yes

;DNS installation
AutoConfigDNS = Yes
DisableCancelForDnsInstall = Yes
DNSOnNetwork = No

;INSTALLING USER CREDENTIALS - user domain = local computer name. obligatory
UserDomain = lghCore
UserName = administrator
Password = haselko

;THOSE WILL INSTALL A NEW TREE, NEW DOMAIN - perfect for single-DC lab
TreeOrChild = Tree
NewDomain = forest
NewDomainDNSName = testdomain.dom
DomainNetBiosName = TESTDOMAIN
ReplicaOrNewDomain = Domain
CreateOrJoin = create
;SET FOREST AND DOMAIN LEVEL TO LGH
ForestLevel = 3
DomainLevel = 3


przy kazdej probie uruchomienia dcpromo /unattend:unattend.txt usuwane sa z pliq hasla - bez wzgledu czy proba byla udana, czy nie.

przed MTS

troche o windows Core

PS3 - pierwsze wrazenia

niestety nie moje. ale wrazenia sa w pelni optymistyczne. w sumie art nie omawia szczegolow technicznych, ale mozna juz dotknac, zobaczyc i poczytac o bardzo oczekiwanym PS3. a PS3 ma pojawic sie juz wkrotce. premiera ma byc 11 i 17 listopada odpowiednio w japonii i USA - oczeqje relacji z premiery na TBN!! (: w europie PS3 ma pojawic sie dopiero w marcu, mysle wiec, ze e-bay przezyje nieoczekiwany wzrost tranzakcji w najblizszych miesiacach.
osoba, ktora pochwali sie PS3 na gwiazdke bedzie jak wygrany w lotto q:

piątek, października 13, 2006

piatek, 13

nie jestem przesadny, ale dopadlo i mnie. moj dysk przenosny... zostal znikniety. konkretnie cala jego zawartosc. tak po prostu - byl i znikl.
mialem juz podobne problemy z tym dyskiem, niedlugo po jego qpieniu, ale myslalem, ze cos wtedy pokielbasilem... teraz po prostu dzialal i w nastepnej sekundzie juz go nie bylo. jest to najprawdopodobniej kwestia korzystania z firewire... a zeby sie o tym przekonac - kabel wywalilem i zaczynam korzystac z USB, na ktorym nigdy nie skonczylo sie to tak tragicznie i tak bez powodu ):
no i caly backup lapa, i masy maszyn wirtualnych poszly do cyfrowej pustki.
>/dev/null

mixed content

po ostatnich updateach, IE wyswietla komunikat 'czy chcesz na pewno zaladowac strone, ktora nie jest kodowana....' czy jakos tak. w ustawieniach mam ustawione 'mixed-content:enabled' i do tej pory hulalo.
teraz nawet te zadkie chwile, kiedy musze wlaczyc IE [dostep do sharepointa i msdn] jest wqrzajacy.
i jak tu lubic IE?!

wtorek, października 10, 2006

polskie servery czasu NTP

czesto potrzebne do konfiguracji na PDC

w32tm /config /manualpeerlist:"IP.AD.DR.ESS" /syncfromflags:manual
net stop w32time
net start w32time

adresy IP:
http://support.microsoft.com/kb/262680

Borowiec, Poland: Astrogeodynamical Observatory, Space Research Centre
150.254.183.15: vega.cbk.poznan.pl
Service Area: Poland and Europe

Krakow, Poland: Academic Computer Centre
149.156.4.11: info.cyf-kr.edu.pl
Service Area: Poland and Europe

poniedziałek, października 09, 2006

nie wierz dziedziczeniu!

trafilem na dziwny problem. napisalem taki slodki skrypcik do migracji profili lokalnych do domenowych - podaje sie nazwe usera lokalnego i domenowego i sobie reACLuje pliki i rejest i zmienia wpisy SIDow w rejestrze i dziala swietnie [jestem z niego dumny q:]. dziala nawet dla profili prywatnych, czyli takich, do ktorych admin nie ma dostepu bezposrednio. az tu nagle TRACH! na kilq lapach user po zalogowaniu sie nie ma dostepu do wiekszosci plikow w swoim profilu.
bo gleblszej grzebaninie okazalo sie, ze czesc plikow nie oddziedziczyla uprawnien. myslalem, ze moze cos zle zadzialalo, no wiec biore na katalogu profilu wlasciwosci, dodaje usera, wymuszam dziedziczenie na obiekty podrzedne, apply... schodze katalog nizej - zadzialalo, schodze dwa katalogi nizej... i tu juz roznie - w niektorych zadzialalo, a w niektorych nie! co wiecej - myslalem, ze moze flaga dziedziczenia na tych plikach jest odznaczona [co nie powinno miec i tak, znaczenia bo 'propagate on child' i tak powinien to zmienic - no ale moze..] - ale nie. flaga jest. niby dziedziczy, a nie dziedziczy. sprawdzilem kilka katalogow i nie doszedlem jaka jest zaleznosc.
oczywiscie nie jest wielkim problemem doprogramowac, zeby rekursywnie sprawdzal katalogi i powtarzal operacje, ale HALO, HALO!!! co sie dzieje, do cholery?! to nie ma prawa sie tak zachowywac!

alternative - przegladarki

polecam przeczytanie bardzo ciekawego artu o nietypowych przegladarkach - testy trzech nietypowych przegladarek - deepnet explorer, netscape i seamonkey. polecam zwlaszcza przeczytanie czesci o netscape... az chyba sobie zainstaluje do testow...

ps. operka ma niewatpliwe wycieki pamieci. nie wiem jak wiele osob nie wylacza przegladarki, ale najwyrazniej nie dev z O. po tygodniu uzywania, normalny rozmiar to 8o-1oo MB. po restarcie z tymi samymi stronami otwartymi 18-2o MB. co jest w pamieci? nie wiem. ale mogliby to zrzucic do plikow tymczasowych. w koncu od tego chyba sa...

sobota, października 07, 2006

jak zazadac certyfikatu

link

CIPA o.23

nie dzialalo zachowywanie favsow... poprawione kilka szczegolow

środa, października 04, 2006

IT-perwersja

na PJWSTK zaqpiono zestaw komputerow Apple. cala sliczna sala - 16 kompow, slicznych mackowek. wyglada uroczo (:
sala zostala otwarta na zajecia multimedialne oraz... Microsoftowe kursy. a wiec studenci beda uczyc sie obslugi serwera w2k3 na mackowce ! ROTFL (:
licze na chlopakow, ze jak zaczna sie zajecia, to umieszcza piekna fotke - cala sala mackowek z w2k3. peki chwalil sie, ze postawil na tym visty - to tez musial byc slodki widok.

kfaz - umiesc fotki na swoim blogu! O_o

poniedziałek, września 25, 2006

vista i longhorn w sieci

w skrocie moglbym podsumowac: 'QR*@! ja p13rd073!!!'

praca z beta nie wyjdzie mojej psychice na zdrowie. zacznijmy od wifi - w domu mam bezpieczna konfiguracje. najwyrazniej zbyt bezpieczna. WPA2-PSK wykrywa mi jako WEP [jest taki inteligentny system, ktory wykrywa jak jest kodowana i jaki jest dostep]. ale moze zaczne od interfejsu - caly 'netwok center' zostal podzielony na czesci. w jednej mozna skonfigurowac ale nie mozna podlaczyc, w drugiej mozna podlaczyc, ale nie mozna skonfigurowac. oczywiscie sam sie nie domysli ktore do czego, wiec skonfigurowanej sieci nie potrawi powiazac z istniejaca, a recznie mechanizmu nie ma. netsh sie jeszcze nie bawilem [sa opcje dla wifi]. to ze klucz jest wymieniany TKIP+AES a w windowsie caly czas jest tylko TKIP lub AES to juz maly szczegol. po zmianie na WPA sieci nadal nie wykryl... po restarcie udalo sie. nice.
konfigurator sieci to imho najwieksza wada calego nowego windowsa. rowniez w longhornie brakuje jeszcze szablonow dla 'advanced security' czyli konfiguratora firewalla i polis IPSec. po instalacji DC mozna go wlaczyc, ale jesli by chciec skonfigurowac go tak, zeby klienci mogli z niego skorzystac, trzebaby wszystkie reguly definiowac recznie - a jest tego od cholery - RPC, LDAP, LDAPS, DNS... generalnie lepiej nie wlaczac. wkrotce bede tesotwal wizarda izolacji - ktory powinien zrobic to z automatu. sie zobaczy

servis DNS na lgh przestal odpowiadac na wybrane adresy [calkiem przypadkiem na www.google.com]. po resrcie uslugi zaczal dzialac. malo stabilnie. zadnych wpisow w logu.
podczas instalacji RootCA opcja 'enterprise root' jest wylaczona. poki co nie wiem czemu.
po dodaniu visty do domeny lgh, logowania trwalo ok. 5min. ciezko powiedziec co robil w tym czasie.
po promocji lgh na kontroler pierwsze logowania sie nie udaly. okazalo sie, ze probowal sie logowac do nieistniejacego juz konta na komputerze lokalnym.
na stacji podczas wpisywania usera nie przyjmuje nazwy UPN komputera lokalnego. nie wie tez co to localhost. jedyna akceptowalna nazwa to nazwakompa\user
jest bardzo ciekawy pomysl systemu backupowego. no ale komp w domenie, zautentykowany, do share'a mozna sie dostac normalnie, ale podczas robienia backupu na tegoz share'a trzeba wpisywac user/pass...
nadal nie odkrylem o co chodzi z certyfikatami - przy dodawaniu certa do trusted root certificates, pojawia sie 'success', po czym cert znika. podejrzewam, ze to moze byc polisa domenowa ale na razie nie mialem czasu tego sprawdzic.

rzeźba w gownie.
no ale moze troche pozytywow - nie zapominajmy, ze jeszcze sporo sie zmieni do wersji ostatecznej [mam builda 5712].
calkowiecie przepisany stos tcp/ip i smb2.o - testowalem pry kopiowaniu plikow >3GB co na xp/2k3 trwalo wieki. teraz na prawde fajnie [chociaz troche dziwnie] to dziala. to bede na pewno mocno zglebial.
zueplnie zmienione narzedzia systemowe np. eventvwr, ale najwiekszym szokiem jest otwarcie schedulera.
duzo, duzo polis (:
narzedzie do zarzadzania serwerem wyglada nawet calkiem przydatnie - przynajmniej do wstepnej analizy. pokazuje status uslug zwiazanych z rola, do kazdej uslugi jest odzielny widok eventvwr zwiazany z rola/usluga.
system mozna skonfigurowac tak, zeby wygladal klasycznie. to mile, bo praca klawiatura przy standardowym interfejsie vista [zreszta xp tez] jest awykonalna. wszystkie aplikacje jakie testowalem dzialaly dobrze i calkiem szybko. system bedzie jeszcze oczyszczany [zmniejsza sie z wydania na wydanie, ale nadal jest gigantyczny]. niewatpliwie bedzie dzialal lepiej jak beda dostepne drivery producentow a nie standardowe, ale nawet teraz co do wydajnosci nie jest zle. poki co, poza pierwszym logowaniem, dziala bez takich dziwnych niewyjasnionych przestojow.
duzo zmian. bardzo duzo. szczesliwie jak sie szybko chce dostac, dzialaja stare nazwy msc i skroty klawiaturowe (:

czwartek, września 21, 2006

web 2.o

mistyczne zaklecia. jedno z nich to web 2.o. kazdy slyszal - a kto powie co sie za tym kryje? polecam eng wiki, ktore zaburzylo moj obraz web2.o - opisujac pojecie od strony socjo a nie tech.

The term Web 2.0 refers to a second generation of services available on the World Wide Web that lets people collaborate and share information online. In contrast to the first generation, Web 2.0 gives users an experience closer to desktop applications than the traditional static Web pages. Web 2.0 applications often use a combination of techniques devised in the late 1990s, including public web service APIs (dating from 1998), Ajax (1998), and web syndication (1997). They often allow for mass publishing (web-based social software). The concept may include blogs and wikis.

na stronach wirednews pojawil sie ranking czytelnikow - najlepsze i najgorsze aplikacje web2.o - poniewaz tutaj juz nie mowi sie o stronach a o aplikacjach. wygral flicr - bezapelacyjnie. polecam poogladac. mi przypadla do gustu app kayak do wyszukiwania polaczen. niesssssamowicie napisana stronka.

dodatkowo strony w rodzaju writely i desktop searchery daja do myslenia - czy w przyszlosci przegladarka bedzie uni-interfejsem? system operacyjny skladajacy sie z ... przegladarki. szybkie lacze. system online, aplikacje online... dostep zewszad... w sumie hmm... nie wiem ... musze sie z tym przespac.

...ah..no i jeszcze to cudenko MRRAAAUUU!!!

smart vs ferrari

buaahahah! obczaj akcje (: ROTFL!
jak to mozliwe, zeby smart byl szybszy od ferrari? podrasowany przez z cars.
to moze byc chyba tak fajne jak motor q:

plytka 5oGB

dublelayer DVD to 9GB. co powiecie na 5oGB?
sony wypuszcza plyty double-layer blue-ray w cenie $48 za sztuke.
cholerka... 5o gigsow to juz cos...

www.nexor.pl

teraz wskazuje tam gdzie powinno (:
galeryjka dostepna na dole strony - taki maly priv.
co sie dziwisz? (;

analitycy przestrzegaja - vista opozni sie do wiosny 2oo7

jak bym umial rysowac, na pewno zrobilbym satyryczny szkic billa siedzacego ze stokrotka i odrywajacego listki szepcac 'opozni sie, nie opozni sie, opozni sie...'. licze na wasza wyobraznie q:
tak czy inaczej co chwila pojawia sie plotka ze vista sie opozni, za chwile pojawia sie informacja dementujaca ta plotke. teraz znow pojawil sie art napisany przez anatalitykow, ktorzy twierdza, ze jednak sie opozni. powody sa, jak twierdzi art, czystko polityczne, poniewaz technologicznie vista powinna byc gotowa. przyczyna sa liczne kontrowersje i procesy z UE, adobe, mcafee, symantec i innymi firmami, ktore [imho slusznie] czuja sie mocno zagrozone przez mechanizmy wprowadzane w viscie. chodzi m.in. o mechanizm wyszukiwania wbudowany w system [korzysta z msn jasna sprawa] oraz security center, eliminujacego potrzebe qpna jakiego kolwiek softu od innych producentow.
vista bedzie bezpieczna out-of-the-box bez potrzeby instlacji dodatkow. no oczywiscie poza skanerem AV, ktory trzeba by doqpic dodatkowo.

jajc 21.o8.2oo6

a jednak sie kreci

keyfinder

util do sprawdzenia kluczy aplikacji MS. czasem mozeby byc przydatny

wtorek, września 19, 2006

mega beta huge multi hotfix release 3445.21 extrapack 0.1

czy ktos oglasza konqrsy na nazwy, czy jak? kiedys byly bety i alfy. i to bylo dobre. potem wymyslili service packi i hotfixy - i to dalo sie przezyc. potem byly release candidate. doszly jeszcze rollupy a jak by poszukac to by sie znalazlo jeszcze kilka innych... no ale beta refresh 1 for service pack 2 to juz zaczyna byc lekkie przegiecie. moze przy kazdej kompilacji beda nadac nowa nazwe?

WinRE

wraz z Vista pojawi sie nowa wersja WinPE - latwiejsza w budowie ze wzgledu na modulowa budowe nowego systemu. dotychczasowe WinPE bylo beznadziejne. imho nie warto wogole tracic czasu. najciekawszym wykorzystaniem *wogole* zdatnym do pracy jest bartPE. gdzies na blogu wskazywalem tez na projekt all-drivers-windows - z paczka wszystkich mozliwych driverow, co umozliwia potencjalne uruchomienie na wiekszosci sprzetow.
linuxy sa tu jednak o niebo dalej, dystrybucji live calkiem sporo - i co najwazniejsze w godzinie potrzeby - mozna je sobie po prostu scignac z netu a nie spedzac godziny nad przygotowaniem.
to ma sie zmienic - o czym swiadczy pojawienie sie projetku WinRE - windows Recovery Environment - ktory ma na celu zalatanie tej dziury w funkcjonalnosci, umozliwiajac budowe srodowiska live, przydatnego podaczas procedur odzyskiwania.
tutaj mozna poczytac ze zrodelka

Windows 2oo3 dla Unixow

pojawil sie guide, w jaki sposob wykorzystac i skonfigurowac serwer 2oo3 tak, aby byl centralnym serwisem autoryzacyjnym dla systemow unixowych. do tej pory pojawialy sie guide'y w jaki sposob skonfigurowac sambe tak, aby byla kontrolerem... ciekawa odpowiedz.
tak swoja droga to problem SSO w sieciach linuxowych otwartych to chyba najpowazniejszy zarzut jaki moza przedstawic takiemu rozwiazaniu. 'otwartych' jest specjalnie, bo jasna sprawa jest SUSE i RedHat i bardziej unixowo SUN czy inne jakies... [jakie?]

najprostrzy z mozliwych wlamow

fascik zamiesil info na temat najprostrzego sposobu uzyskania uprawnien administratora w systemie. zaiste jest to banal o niewyobrazalnych konsekwencjach, a sprowadza sie do wpisania komendy z cmd:

at hh:mm /interactive "cmd"


postanowilem sprawdzic jak to jest niebezpieczne i z krotkich testow [nie mialem czasu na wiecej] wynika, ze standardowo jest to w obecnych systemach wylaczone. mozna to sprawdzic empirycznie, logujac sie jako user [polecam wszystkim adminom przetestowac na stacji w sieci!!!] na stacji i testujac, lub upewnic sie jakie sa uprawnienia na klucz HKLM\system\currentcontrolset\services\schedule [choc nie testowalem czy to jedyne miejsce...].
blogowe badania pozwole sobie zamieszczac bez wnikliwej analizy, bo niestety braqje ciagle czasu. polecam tez lekturke znalezionej przy okazji stronki o zabezpieczeniu wNT, z ktorej wynika, ze uprawnieniem systemowym odpowiedzialnym za scheduler jest prawo systemowe 'logon as a batch job', ktorego standardowo zwykly user nie posiada.

tak czy inaczej warto wiedziec. czasem najprostrze sposoby sa najsqteczniejsze q:

1o najdziwniejszych kontrolerow do gier

mozna zobaczyc i poczytac tutaj. warta uwagi jest np. gra z wibratorem i muza transowa - polecana zwlaszcza dla pan (: ponoc wkretka jest do granic nirvany q:

niedziela, września 17, 2006

excel - zagadka

jak w komórce excel zrobić nowy wiersz? jak chciałbym wpisać kilka zdań jako oddzielne akapity... q:

środa, września 13, 2006

gdzie jest nemo

art napisalem ze dwa lata temu. mial byc do it-faq ale w wyniq jakichs zawirowac w koncu sie nie ukazal. troche poprawilem, troche dodalem i tak zapraszam do lektury.
dotyczy glownie sposobu okreslenia gdzie jest zalogowany user i kiedy sie logowal.

wtorek, września 12, 2006

urbanguerilla

nowy projekt mesjasza. mam zaszczyt bycia zaproszonym, wiec bede publikowal swoje pseudo-artystyczne wizje (:

212

z kategorii 212, czyli 'tu lacza sie blogi':

Dzień dobry, chcę skopiowac film na dyskietkę gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daje "skopiuj
skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje gdy chcę go uruchomic na innym komputerze dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym moge zrobic?

i odpowiedź:

Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra.
Karteczka z tym, że futro ma Pani w szafie, do torebki sie jednak zmieści. Tak więc
dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w
szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej gdy, będąc u przyjaciółki
wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukac, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie.
Jeszcze podpowiedź:
torebka=dyskietka
futro=film
karteczka=skrót
szafa=komputer
mól w szafie=wirus komputerowy
sąsiad w szafie=hacker
małżonek wracający z podróży służbowej a zaglądający do szafy=BSA (Business Software Alliance)

piątek, września 08, 2006

MTS2oo6

wkrotce Microsoft Technological Summit 2oo6 w palacu qltury. pierwszy raz wydazenie tego rodzaju wiaze sie dla mnie z lekkim stresem, poniewaz bede mial przyjemnosc prowadzic dwie prezentacje na sali kongresowej. wraz z adrianem mamy:
24.pazdziernika
14'oo-15'oo
Laboratorium: Windows Server/Longhorn-Network Access Protection – co każdy powinien wiedzieć
15'15-16'15
Laboratorium: Windows Server/Longhorn-ServerCore w Windows Server Code Name “Longhorn”
16'3o-17'3o
Windows Server/Longhorn: 10 powodów dla których warto byś przygotował swoja firmę na nadejście Windows Server Code Name „Longhorn”
25.pazdziernik
8:30 - 9:30
Windows Server/Longhorn: Nowa generacja usług sieciowych w Windows Vista i Windows Server Code Name „Longhorn”

zapraszam na sesje (:

krok blizej do procesorow kwantowych

link

programowanie rownolegle - back from the dead

o programowaniu rownoleglym nie mowi sie duzo... nie mowilo. poniewaz byla to moja specjalizacja na magisterce paralem sie troche w MPI czy PVM i zrownoleglem proste obliczenia matematyczne... no moze nie takie bardzo proste. w kazdym razie zdaje sobie sprawe z tego, jak gigantycznym problemem jest zrownoleglenie.
skad temat? technologia HT nie zyla dluzej niz rok a juz sa procesory multicore. itel straszy, ze lada moment beda 8corowe procki. PS3 przypomina [z felietonow ktore czytalem] architekture transputera.
no i co z tego, ze nasz system bedzie mial 8 czy 8o procesorow, skoro aplikacje nie sa wstanie tego wykorzystac. system moze rozrzucic watki po prockach, ale wciaz malo. problemem jest synchronizacja, i ciaglosc obliczen - jesli program wciaz cos liczy, to przewaznie wyniki z jednego oblicznia potrzebne sa do dalszych obliczen jako dane. caly czas zyjemy w swiecie przetewarzania sekwencyjnego. no i co z tego ze 1ooo watkow bedzie rozlokowanych na 1ooo procesorow, skoro wszystkie beda wisiec i oczekiwac na dane z jedynego obciazonego procesora?

trend wieloprocesorowosci i tego, ze jestesmy swiadkami switu nowego swiata dla techlonogii 'biurkowych' jest bardzo widoczny. polecam bardzo fajny art wyjasniajacy problematyke, podajacy troche matematyki, troche teorii - bardzo fajny kawalek czytania.

od siebie jeszcze tylko dodam, ze jedno jest pewno - na dzien dzisiejszy dostosowuje sie programowanie do sprzetu, ale to rowniez bedzie musialo ulec zmianie. zreszta tutaj trendy juz tez sa widocznie - procesor do liczenia fizyki, ta sama firma wkrotce ma wypusicic procesor wspomagajacy podstawowe operacje AI. specjalizowane kosci, na kartach graficznych... czy procesor przyszlosci bedzie dziesiatkami specjalizowanych prockow? raczej wyobrazam sobie przestrzennego cube'a z wieloma prockami. tylko kiedy zaczna pojawiac sie programy napisane specjalnie dla rozwiazan multiprocesorowych? nie sadze, zeby nastapilo to szybko, ale mozna spodziewac sie boomu.

***UPDATE****
i jeszcze jeden art pokazujacym trend

loty w kosomos

przyjemnosc za jedyne $2o.ooo.ooo - wycieczka w kosmosc radzieckim sojuzem na stacje IIS.
...eehhh.. zobaczyc ziemie z kosmosu... jak bym mial $2o mln, chyba bylbym gotow poleciec. tak swoja droga jakis czas temu do wygrania w rmf czy innym syfie byla wycieczka i wygrala ja jakas laska i... no wlasnie. i co?

czwartek, września 07, 2006

duzo nowego...

microsoft przyspieszyl. kiedys produkty byly tworzone w tajemnicy, az nagle z wielkimi fajerwerkami pojawialy sie kolorowe pudelka w sklepach. teraz wszystko udostepniane jest pro publico - sprytne, bo wykorzystuja ciekawosc do darmowego testowania produktow. ale to i tak duzo lepiej, niz sprzedawanie produktow i testowanie ich na enduserach - jak to mialo miejsce dotychczas.
a taki komputer 'swierzynka' moze miec:
vista x86 rc1 lub vista x64 rc1
.net 3.o rc1
Microsoft Expression Web beta 1 - dostepny ze strony connect, z ktorej jeszcze nic nie udalo mi sie sciagnac [do wiekszosci projektow potrzebne jest zaproszenie. probuje dojsc jak to dziala, ale poki co nie starcza mi cierpliwosci]
oczywiscie office 2oo7

a na serwerze?
longhorn
sps2oo7
isa2oo6
exchange2oo7
wsus 3.o
nie wspominajac o projecie 2oo7

to tylko z tych wiekszych. w sumie milo, ze informacje o tym sa publiczne - imho wizerunek ms'a sie zmienia

wtorek, września 05, 2006

specjalnie dla cabiego

zmiana IP na lapie nie jest zbyt wygodna, bo robi sie to czesto. osobiscie korzystam z prostych skryptow cmd ktore umiescilem w katalogu utilz, do ktorego mam patha, dzieki czemu sa ciagle pod reka:
******setStatic.cmd********


@echo off
if "%1"=="" goto usage
if "%2"=="" goto usage
set MASK=%2
if %2==8 set MASK=255.0.0.0
if %2==16 set MASK=255.255.0.0
if %2==24 set MASK=255.255.255.0
if "%3"=="" goto usage
set DNS=%4
if "%DNS%"=="" set DNS=194.204.159.1
echo setting address %1 mask %MASK% GW %3
netsh interface ip set address "LAN" static %1 %MASK% %3 1
echo setting DNS %DNS%
netsh interface ip set DNS "LAN" static %DNS%
goto end

:usage
echo usage: %0 IP MASK GW [DNS]
echo MASK can be decimal or 8/16/24
echo default public DNS: 194.204.159.1

:end

****************************EOF

***********setDHCP.cmd*********

@echo off
echo setting DHCP for IP on LAN
netsh interface ip set address "LAN" DHCP
echo setting DHCP for DNS on LAN
netsh interface ip set DNS "LAN" DHCP

*****************************EOF

oczywiscie "LAN" ktore sie pojawia to nazwa mojego interface'u sieciowego, wiec trzeba sobie zmienic albo nazwe interface'u albo wpis w pliku na np. "Local Area Network". tak czy inaczej ponoc sa komercyjne programiki, ktore robia to lepiej [he?], bo maja GUI. no to bardzo prosze - CIP - skrypcik z gui.

piątek, września 01, 2006

RPC over HTTPS - nietypowy blad

konfiguracji RPC over HTTPS mialem okazje zrobic juz kilka, w roznych opcjach - FE-BE, z DMZ i bez... ilosc drobnych problemow jakie sie przy tym pojawiaja jest dosc spora, ale generalnie nie jest to zbyt trudne. jeden z lepszych artow na ten temat jest tutaj

w jedym z miejsc, gdzie taka implementacja dziala, nagle okazalo sie, ze niby wszystko ok, ale nie nie mozna... tworzyc regul w outlooku. przy dostepie OWA wszystko hula, natomiast w outlooku po wybraniu tools->rules and alerts outlook wyswietla komunikat "outlook is currently offline ...", podczas gdy wyraznie widac, ze jest online! w statusie polaczenia odkrylem, ze polaczenie do katalogu [directory] jest faktycznie nieaktywne.

screen przedstawia prawidlowe polaczenie - gdzie wszystkie sa 'established'. w opisywanym przypadq poczenia 'directory' mialy status 'disconnected'.
o dziwo nic nie moglem wygooglac. specyficzna sytuacja? w koncu zrobilem dwie poprawki, nie wiem ktora pomogla - moze obie. pierwsza to ustawienie global catalogu na serwerze z exchangem. wczesniej taka role pelnil wylacznie drugi DC. chociaz wydaje mi sie, ze wazniejsza zmiana bylo ustawienie w IIS, we wlasciwosciach site'u RPC, default domain: '\'. pole bylo puste. szczegol. jak zwykle szczegol.

czwartek, sierpnia 31, 2006

jak zabezpieczyc sie przed luserami?

bardzo obszerny art opisujacy ogolnie problematyke zabezpieczenia stacji przed userami i probujacy przedstawic kilka mechanizmow dla windows/linux/osx ktore moge byc pomocne.
na pewno ciekawe dla poczatqjacych adminow, ktorzy nie za bardzo maja pojecie co z tym fantem zrobic. imho braqje przykladu rozwiazania korporacyjnego opartego o usugi terminalowe - rdp/cytrix. jesli chodzi o zabezpieczenia to jasna sprawa nawet tak obszerny art nie jest w stanie pokryc 1% mozliwosci i scenariuszy konfigurcji [ja znam oczywiscie windy ale pod linuxem jest zapewne podobnie].
jedno jest pewne - user z kontem admina lokalnego oznacza, ze siecia zarzadza samobojca albo dyletant.

future OS

na stronie os news mozna przeczytac krotki art o OSie przyszlosci. autor rozmazyl sie o systemie, ktorego nie trzeba sie uczyc - ktory uczy sie nas. my sobie pracujemy, podchodzimy na drugi dzien, i wszystko scustomizowane pod nasze zachcianki.
o nastrojach co prawda nic nie bylo, ale pewnie powinien jeszcze wyczuwac nastroj i ustawiac odpowiedni wyglad desktopu.
potem krotka niby-obawa o zbutowany komputer HAL, i ze w zeczywistosci sa sposoby... itp, itd....
osobiscie niechcialbym takiego systemu. na dzien dzisiejszy programy, ktore sie nas ucza to spyware. poznaja nasze zachcianki, przegladaja nasze programy, sprawdzaja nam bledy w dokumentach, czytaja nasze blogi, ogladaja nasze zdjecia.......
...cenzuruja, poprawiaja, zmienianiaja, wysylaja... nawet niech wysylaja. to i tak za duzo. wole kiedy maszyna pozostaje narzedziem. kiedy wiem co sie dzieje i dla czego - dla tego nie lubie wizardow, autokonfiguratorow i opcji 'use default' ktore nie wiadomo co ustawiaja. sa to oczywiscie obawy osoby, ktora z komputerem pracuje czas dlugi, kiedy system byl zupelnie niefunkcjonalnym smieciem, ktory nie robil nic, poza swoim podstawowym zastosowaniem. byc moze jest to kwestia przestawienia sie na inne myslenie. chociaz po pierwsze na dzien dzisiejszy algorytmy genetyczne i neuronowe caly czas nie sa tak rozwiniete, dzialania 'automatow co sie domyslaja' mozna przetestowac obserwujac antysamopowy filtr bayesa. niby ma sie uczyc, niby nawet mozna tuningowac, i co z tego? i tak przegladam katalog ze spamem i stosunkowo czesto znajduje tam mail, ktory nie powinien tam trafic.
nie chcialbym, zeby komputer decydowal za mnie co mi jest potrzebe a co nie - to ograniczajace i niebezpieczne. idea jako idea moze jest fajna ale... czy wykonalna? jak bardzo komputer musialby byc zintegrowany z wlascicielem, zeby go prawidlowo wyczuc? statystyki mowia, ze ok 6o% malzenstw sie rozwodzi. komputery musialyby byc wiec idealniej sparowane niz wybranek/wybranka, bo 4o% akuratnosc to chyba troche malo... wrecz zintegrowane. a wiec powracajac - moze zamiast myslec o dostosowujacym sie OSie, wykorzystac ludzki mozg jako OS i hardware, z przystawkami-wszczepkami rozwijajacymi mozliwosci. i to jest imho bardziej prawidlowy kierunek...

wtorek, sierpnia 29, 2006

ReactOS - 1o lecie i nowa wersja

reactOS to rodzaj opensourcowego windowsa. nigdy nie probowalem... ale chcialbym miec czas zeby sie pobawic. projekt obchodzi 1olecie, na ktore wydal nowa wersje - o.3.o.

pomysl ciekawy.. chociaz nie wiem czy projekt WINE nie jest lepsza idea... pozostaje tez kwestia dosc ubogiej bazy kompatybilnosci - nie ma na niej prawie nic... nawet .net frameworka...

nowy jajc

huh. kto by sie spodziwal. nightbuild 28.o8.2oo6

piątek, sierpnia 25, 2006

ktory linux dobry?

ze jest ich jak mrowek to wiadomo. ktora zatem wybrac?
tutaj jest bardzo fajna stronka, zreszta polska, na ktorej mozna znalezc ranking i krotkie opisy, newsy i wogole wogole.
a tu ciekawa dystrybucja do testow bezpieczenstwa. biorac pod uwage liste narzedzi to moze byc bardzo przydatna zabawka przy audytach.

jak zhaczyc exchange'a

...albi i nie tylko exchange'a. sprawa tyczy sie aplikacji na clustrze. najpierw anegdota:
wszystko skonfigurowane i dziala jak malina. jeszcze drobne i .... i oczywiscie jak juz niby mozna sie wybierac do domu okazuje sie, ze cos nie dziala. nagle wywala mi przy odpalaniu skryptow, ze nie ma dostepu MAPI. zainstalowalem outlooka [moze nie ma biblitek na serverze]. w takim razie odpalam skonfigurowanego outlooka na lapie... nie moge sie polaczyc! grzebie w pamieci co zmienialem, ale qrde przeciez wszysto dzialalo! odpalam przegladarke, ostatnia deska ratunq - OWA. wpisuje https://server/exchange... i dostaje komunikat

4o4




Apache ver. jakis numer, on Ubuntu

najpierw do mnie nie dotarlo, ale przecieram oczy... APACHE??! sprawdzam rejestracje w DNS - ok, loguje sie lokalnie na serwer - w logach czysto, wszystko niby dziala, ale jak lacze sie do kompa to 1oo% ze nie do tego do ktorego powinienem.
okazalo sie, ze w sieci stal linux z takim samym IP - klasyczny spooffing. powstaje jednak kilka pytan:
- nie wiem czy to specyfika tego srodowiska, ale czemu w eventlogu nie bylo informacji o konflikcie IP? jesli jest to klasyczne zachowanie, ze ip zasobu klastrowego nie zglasza konfliktu IP, to przygotowanie systemu przechwytujacego hasla jest trywialne - wystarczy postawic swojego wlasnego exchange'a, dac mu addr ip prawdziwego, i czekac az ludzie sami wpisza hasla... pozostaje jeszcze pytanie, do ktorego serwera sie polacza... bede musial to jeszcze przemyslec i przetestowac.

*******UPDATED********
postawilem sobie virtualke, podstawielem ten sam IP i wszystko jasne:
konfliktu mi nie pokazal, bo logowalem sie na pasywny wezel clustra. na aktywnym oczywiscie informacja jest. pozostaje wiec tylko arppoisoning (:

czwartek, sierpnia 24, 2006

rpc over https

w konfiguracji FE-BE, przy konfiguracji RPC proxy trzeba recznie zmodyfikowac rejestr [co prawda po sp1 dla ex2oo3 powinno sie robic samo, ale jakos chyba sie nie robi]. art mozna znalezc tutaj ... i wielu innych miejscach. nigdzie tylko nie ma powiedziane czy nazwa serwera to FE czy BE. po usilnych poszukiwaniach po grupach znalazlem, ze powinien to byc adres serwera BE. konifugracje robi sie na FE.
zapamietac.

środa, sierpnia 23, 2006

ssl - jak stracic 3h zycia

konfiguracja exchange frontend z NLB. dla host, dwa IISy. musi byc oczywiscie HTTPS. konfigurowalem juz cos takiego kilka razy - nie spodziewalem sie problemow. tutaj konfiguracja jednak byla nieco odmienna - poniewaz w domenie nie ma RootCA. certyfikat ma byc qpiony w przyszlosci, wiec w celach tymczasowej konfiguracji postawilem virtualke z w2k3, na niej rootca, i na tym wyrzezbilem certyfikat...

...no i zaczely sie schody, poniewaz przy probie polaczenia via https dostawalem od przegladarki bardzo dziwny komunikat. w przypadq O komunikat przynajmniej odroznial sie od zwyklego 'host unavaliable' sugerujac jakis problem z certem, natomiast IE uparcie twierdzilo, ze hosta nie ma - sprawdz DNS. co za glupota.
sprawdzam konifguracje... wszystko hula. cert jest jak nalezy, port ok... pomyslalem, ze moze z jakiegos powodu zly rootca... robilem rozne rzeczy, w sumie kilka h, az w koncu znalazlem przyczyne - jak zwykle najciemniej pod latarnia. zaimportowany certyfikat z jakiegos powodu importowal sie bez klucza prywatnego.

zaimportowalem userowi [tu o dziwo dzialalo!], wyexportowalem z opcja 'with private key', nastepnie import dla maszyny... i hula!

wtorek, sierpnia 22, 2006

smartstart - dell sie wyglupia

do serwerow dostarczane sa plytki do szybkiego deploymentu serverow - zeby nie trzeba bylo sie meczyc z szukaniem driverow etc. w hp nazywa sie to smartstart, dla della jakos podobnie. cala instalacja oparta jest na jakims okrojonym linuxie w obu przypadkach. odpala sie xserver z aplikacja pokazujaca kolejne kroki konfiguracji, jesli wybierze sie windowsa, to generowany jest pliczek unattend i nie trzeba sie meczyc - wpisuje sie raz, a potem przychodzi sie na zainstalowany z driverami system. wygodne.

ciekawostka jest to, ze dla delli poweredge dostarczona jest plyta, ktora uruchamia sie automatycznie z ixami w 8o hz bez mozliwosci konfiguracji. nie wiem co to za kretynizm, ale wszystkie konsole rackowe sa LCD juz od dawna. trzeba bylo sie niezle nameczyc zeby znalezc monitor CRT i poprzelaczac w ciasnej serowni wszystkie kabeli... ale fuckup.

... a ja znow narzekam...

jak wywalic smietnik z certyfikatow

tak przy okazji to na moim lapie, nie wiem skad i kiedy, pojawily sie dziwne krzaczki w moich certyfikatach. poza lista standardowych store'ow, pojawily sie krzaczki.. prostokaciki - takie jak pojawiaja sie, gdy brakuje czcionki dla danego znaq. z certmgr'a nie da sie usunac storow - tylko same certyfikaty.
wszystkie store'y usera sa w HKCU\software\microsoft\SystemCertificates i z tamtad mozna je spokojnie usunac. dodanie niechcacy certyfikatu i zaufanie mu, moze byc dosc grozne w konsekwencjach...

mmc - bolesne ograniczenia

jakis czas nie moglem zalogowac sie do blogspota, wiec ostatni tydzien minal bez wpisow. poza tym jestem pochloniety projektem... niestety nie wakacjami q:

a teraz do rzeczy - kiedy duzo sie konfiguruje serwery, snapiny mmc wydaja sie byc bardzo mila zabawka, ktora umozliwia konfiguracje bez potrzeby logowania sie na wiele serwerow. szczegolnie przydatne, kiedy konfiguruje sie cale srodowisko i trzeba cos pozmieniac na np. 6-7 serwerach. niestety ograniczenia mechanizmu snapinow sa bolesne, zmuszajac i tak do logowania zdalnego, lub uruchamiania poprzez mmc a nie bezposrednio.
po pierwsze lubie odpalac snapiny po nazwie, bezposrednio z run'a - dzieki temu nie musze sie przeklikiwac przez jakiej menu. nazwy sa potem zapamietywane w runmru wiec dostep do konsolek mam w 3-4 klawiszach [ctrl-esc, 'd','e' - i juz pojawia sie 'devmgmt.msc']. to najszybszy sposob. nazwy snapinow sa latwe do zapamietania i szczesliwie wg. w miare jednej logiki. niestety niektore snapiny nie maja zdefiniowanych dodatkowych akcji i tak np. [np. certmgr] nie ma opcji 'connect to' i zeby sie polaczyc ze zdalnym kompem, trzeba sie przeklikiwac przez mmc. odpalajac manager certyfikatow [certmgr.msc] nie ma z menu opcji wyboru do jakiego stora sie chce polaczyc [user/service/computer] - znow trzeba sie przeklikiwac przez mmc.
konfigurujac IISa nie sa dostepne opcje zwiazane z certyfikatami na zdalnym hoscie - trzeba logowac sie via TS.
no i braqje mozliwosci autentykacji. co z tego ze mam toolsy zainstalowane na xp, jak stacja nie jest w domenie to i tak nic nie zrobie. byc moze da sie odpalic runas - bede musial to sprawdzic. ale opcja w menu by sie przydala.
znow narzekam na szczegoly? lubie...

**************************
ciekawostka dla commandlineowcow:
najszybciej odpala sie przez crtl-esc. to oczywiste - zadne klikanie nie jest w stanie byc tak wydajne. problem tylko jak odpalic niektore rzeczy. po pierwsze snapin IISa - nie ma go w system32. jesli podejrzy sie sciezke, okaze sie, ze jest w system32/intetsvr. trzeba wiec albo go skopiowac, albo dopisac do path'a.
druga rzecza jest dodawanie komponentow windowsa - znow przekliwanie sie przez kilka menu, czekanie az odswierzy sie lista programow, zeby kliknac na kolejna liste... szybciej byloby z commandline'a. a wyglada to tak:
sysocmgr /i:c:\windows\inf\sysoc.inf
mozna sobie utworzyc jakiegos cmd w system32 i nie trzeba sie przeklikiwac:


copy con c:\WINDOWS\system32\sysocmgr.cmd
@start sysocmgr /i:c:\windows\inf\sysoc.inf^Z
1 file(s) copied.

kiedy czynnosc powtarza sie kilka razy w ciagu dnia, optymalizacja ruchow oszczedza zdrowie psychiczne (;

******UPDATED****
jest narzadko o tej samej nazwie, ale skompilowane certmgr.exe - i tu da sie dostac do konkretnego stora. szkoda, ze nie defaultowo ):

******UPDATED****
tak mozna zarzadzac z lapa nie logujac sie na serwer:
runas /user:domain\user /netonly "mmc c:\windows\system32\dsa.msc"

czwartek, sierpnia 10, 2006

enableRDP

po raz kolejny zapomnialem odhaczyc checkboxa... czas bylo napisac skrypt, ktory na zdalnej maszynie wlacza polaczenia RDP.
...chyba ze wlaczylo sie przy okazji firewalla...

*****UPDATED*****
dodana funkcjonalnosc umozliwiajaca podanie usera i haslo.
skrypcik niezmiernie sie przydal ostatnimi czasy (:

środa, sierpnia 09, 2006

sztuczna hodowla neuronow na prawde mysli

to ciekawy pomysl - wychodowano sztucznie strukture mozgu myszy, podlczaono to do kompa, na ktorym stworzono wirtualny lab. dla tego mozgu to rzeczywisty swiat, w ktorym nauczyl sie zachowywac. no moze zbyt wielkie slowa na dzien dzisiejszy, ale reaguje na pewno i uczy sie.
eh... coraz blizej wirtualizacji i tych wszystkich pomieszanych pomyslow swiata w swiecie, a cogito ergo sum nabiera coraz to nowego znaczenia...

a podczas obiadu [eh, braqje mi tych bssowych pogaduch] wpadlem na taki pomysl 'etycznej chodowli miesa'. ludziska protestuja, ze sie zabija i wogole... no ale czy mozna zabic cos, co nie zyje? gdyby tak stworzyc genofarmy organow zwierzecych i chodowac je tak jak pietruszke czy owoce? sztuczne drzewa, z ktorych wyrastaja watrobki, żołądki, boczki, nużki... hehehhee ilosc kontrolowana od popytu, nie ma 'cogito' nie ma 'sum' nie ma problemu z zabijaniem (;

subwoofer w lapie?

zupelnie przeprojektowany, niestandardowy design subwoofera, ktory pozwolil zmniejszyc go do rozmiarow mini, byc moze nawet zmiescic w uzadzeniu przensnym. wyglada na prawde kosmicznie

rada jedi dla microsoftu

co jedi powiedzial billowi na prywatnym spotkaniu?
"use the source, luke"

ps. gates sprzedal akcje firmy ... firmie. w sensie odsprzedal swoje akcje microsoftowi. ale nie mam pojecia co to oznacza bo o ekonomii mam zerowe pojecie...

koszulki vista

hehehe jakis czas temu byla prezentacja jak vista rozpoznaje mowe, ktora okazala sie totalna porazka. jedna z tych, w ktorych naprezentacji jest blue screen. tutaj, rozpoznawanie mowy totalnie nic nie potrafilo rozpoznac.
z 'poezja' visty mozna juz qpic koszulki

qpujesz komputer - co robisz najpierw?

w kampanii reklamowej mac'a mozna znalezc taki filmik, opowiadajacy o tym co tez robi sie z komputerem out-of-the-box. mac jest od razu gotowy do dzialania, podczas gdy na pececie czeka nas kilka h, podczas ktorych trzeba wywalac programy reklamowe, odinstalowywac zbedny software, ktory zabiera cale zasoby kompa itp itd... na pewnym blogu mozna przeczytac liste co tez trzeba bylo zrobic z nowym dellem. podobne przezycia ma kojn:


sprzedawałem kilka nowych kompow
i jak je doprowadzalem do stanu uzytkowania
to tez tak robilem
a w japoni nagminnie
np. byl nowy prawie Vaio, babka miala 256 MB ram
a jak sie uruchamial zajmowal 380
wszysko mrugało, monitorowało napędy, nagrywarki, memoristicki
sie animowalo i wogole
czy chcesz wypewlic dziaj plyte ?, zobacz jak mozesz to zrobic
i tak ciagle

podobnie mialem ze swoim fujitsusiemens. tak swoja droga to okazuje sie, ze duzo, duzo szybciej jest po prostu zainstalowac system od nowa. tyle, ze dla zwyklego usera nie jest to ani trywialne a przyjemne nie jest dla nikogo...

do kogo miec pretensje? do producentow sprzetu, ktorym mimo, ze zostawia sie taka ilosc kasy, szpiqja ludzi reklamami gdzie i jak tylko sie da. wiem, ze reklama jest dzwignia rynq, ale powinny byc jakies normy, ustawy, co kolwiek. tak jak urzad antymonopolowy, powinien byc urzad do zwalaczania inwazyjnych reklam i weryfikacji prawdy. BUEEE

wtorek, sierpnia 08, 2006

vista hacked

obecna wersja visty ma dziure umozliwiajaca uruchominienie kodu w trybie kernela. juz jakis czas temu pojawily sie informacje o mozliwosci wykorzytania techniki wirtualizacji jako swoistego rootkita i tak wlasnie dziala 'blue pill'

drobna ciekawostka:
proponuje uruchomienic VPC i jakas virtualke. nastepnie odpalic sobie process explorera i... nie znalezc tam zadnych informacji na temat prcesow maszyn wirtualnych. sa zupelnie niewidzialne dla systemu. a wiec moga nam zezrec 1oo% wszystkich zasobow, a system hostujacy bedzie pokazywal ze wszystko jest wolne. widaj jedynie proces VPC [ok 1oMB pamieci] i nic poza tym.
oto jak mozna samemu wykorzystac virtualki do nielegalnych obliczen, wlaman etc. a moze wirtualny warez? maszyna wirtualna z ftp, niewidzialna z systemu, z fakeowym MACiem, jak cos nie heja wystarczy kliknac zeby szlag ja trafil. plik imageu mozna ukryc, rozproszyc, skasowac orłotewer...
wniosek: to mloda technika, ktora wymaga jeszcze sporej ewolucji, zwlaszcza w kontexcie bezpieczenstwa

exchange i uslugi mo(de)bilne

teoretycznie najbezpieczniejsza i najwydajniesza konfiguracja jest zastosowanie topologii front-end/back-end dla exchange. serwery frontowe pelnia role wylacznie autentykacji i obslugi formularzy, sa mocno zabezpiecznone i stoja sobie w DMZ, na serwerach backendowych sa skrzynki i stoja w LANie. tak w skrocie.
w czym problem? ta cala konfiguracja super-secure ma jeden pewien mankament w postacji uslug mobilnych - OMA/ActiveSync - ktore wymagaja dosc specyficznej konfiguracji serwera backendowego - a mianowicie udostepnienie polaczenia bez ssl, wlaczenia specyficznych metod autentykacji etc. moze i serwer w LANie, wiec marketingowo mozna komus powiedziec, ze to konfiguracja bezpieczena.. ale statystyki wlaman wyraznie pokazuja, ze najwiecej wlamow jest wewnatrz LANu. konfiguracja bezpieczna powinna wiec obejmowac ipsec'a miedzy FE-BE i filtry, zeby no-ssl nie dzialal dla innych kompow...

a teraz ciekawostka:
przy konfiguracji ActiveSync najczestrzym bledem jest HTTP_500, do ktorego mozna zlezc setki rozwiazan i przyczyn. trafilo i na mnie, spedzilem pol dnia nad poszukiwaniem przyczyny, ale w koncu trafilem - po pierwsze rozwiazania nalezalo szukac na serwerze BE a FE ani ISA. w eventlogu pieknie pokazala sie informacja o bledach autentykacji. okazuje sie, ze na BE dla site'u IIS 'Exchange' musi byc wlaczona autentykacja 'integrated', poniewaz FE-BE nie potrafi obsluzyc autentykacji formbased. jeden checkbox i zahulalo. ale to nie koniec ciekawostki. okazuje sie, ze podobne problemy pojawiaja sie z pewna nieregularnoscia w innych miejscach. same z siebie. najwyrazniej patche systemowe AU, podczas instalacji ustawiaja default, czyli wylaczaja ten rodzaj autentykacji. nice.
zmiana ustawien podczas update'u moze i ma swoje-jakies-tam uzasadnienie [w razie bledow dzialania powinny cos naprawic], ale imho jest to totalne qrestvo. jesli ktos w produkcji ma serwery, skonfigurowane, zabezpieczone i przetestowane, to patch, ktory zmienia te ustawiania jest jak kon trojanski. no bo taki, ktory cos 'popsuje' i nie dziala - szybko sie wykrywa. a taki, ktory na 'pierwszy rzut oka' nic nie zmienia i wszystko hula, po czym okazuje sie, ze gdzies-cos w rejestrze zostalo przestawione zmieniajac konfiguracje... pewne rzeczy nie maja znaczenia, pewne wyjda od razu, a pewne spadna na glowe jak zapadajacy sie sufit z nienacka, budzadz gdzies w srodq nocy...

poniedziałek, sierpnia 07, 2006

scenariusz?

dowiedzialem sie od pekiego, ze jest ksiazka BOFH. tytul mowi sam za siebie, ale zaczalem szukac. znalazlem ksiazki ale znalazlem tez i wersje online. jeszcze nie czytalem, ale trzeba bedzie!
nie wiem czy to to samo, co mozna qpic w wersji drukowanej bo nie ma autora.

MS 4 3

microsoft udostepnia sporo dodatkow za free. liste ponad 15o uzytkow mozna znalesc tutaj

sobota, sierpnia 05, 2006

multitouch - troche wiecej

tym razem juz nie krociutki film, tylko pelna prezentacja z TED - konferencji nowych technologii. rejestracja na TED2oo7 jedyne $44oo (;tutaj pokaz multitouch ale warto przejrzec i inne prezentacje.

thx fascik

czwartek, sierpnia 03, 2006

dlugo szukalem

....cabi mi podeslal. i chwala mu za to.
baaaardzo przydany material o tunelowaniu i omijaniu firewallow.

megapixele

wiekszosc i tak pewnie wie ale.. moze ktos skorzysta.
art o tyle mi sie nie podoba, ze co prawda pada tam swiatelko na algorytmy, ale koles tak sie oburzyl na megamixele, ze zapomnial chocby napomknac o elektronice, czulosci, optyce itd... zreszta..fotografia sama w sobie + fotografia cyfrowa to olbrzymi swiat. caly art mozna byloby ujac jednym zdaniem - sumowanie calej, gigantycznej technologi jednym parametrem nie moze byc wymierne. nawet dla laika.

środa, sierpnia 02, 2006

historie z podworka IT

a skoro nikt nie zrobil takiego serialu, to moze my zrobimy? 'my' czyli osoby chetne wpisac sie tutaj w komentarzu. proponuje zebrac troche historii z wlasnego zycia, lub zaslyszane i zrobic amatorski serial. zrodlem dystrybuji moze byc chocby youtube. ostatnio qmpel pokazal mi filmik jaki z nudow nakrecili... aparatem fotogrtaficznym i bylem w szoq jaka to ma jakosc. DA SIE!
a wiec - po pierwsze zapraszam do wpisywania, po drugie - osoby chetne zaangazowac sie w projekt prosze sie ze mna skontaktowac. nakrecmy cos dla geekow! (:

historia numero uno:
dzwoni pani do serwerowni:
- komputer mi sie restuje! stracilam juz dwie godziny pracy! prosze go naprawic bo nie da sie nic zrobic!
serwisant idzie do tejze pani, siada, sprawdza... wszystko ok.
- wszystko z tym komputerem jest w pozadq, pszepani.
mija godzina - telefon:
- alez ten komputer jest zepsuty! znow mi sie wylaczyl i stracilam prace.
serwisant idzie spowrotem. zabiera komputer do serwerowni, zapuszcza programy diagnostyczne z plyty rescue. wszystko ok. zanosi kompa, stawia i mowi, ze jest ok. za trzy godziny znow telefon i znow to samo. serwisant idzie, zapuszcza jeszcze na koniec test pamieci na cala noc. rano sprawdza i oczywiscie wszytko ok. zanosi kompa i troche bezradnie nie wie co robic... ustawia i podlacza kompa i mowi:
- pszepani, wszystko z tym komputerem jest w porzadq. nie mozemy go oddac do serwisu, bo jest sprawny. moze niech pani usiadzie i chwile popracuje, zobacze - moze cos sie uruchamia.
no to pani wsciekla [ci kretyni z IT nic nie potrafia! tylko siedza i sie opieprzaja!] siada, zaklada sobie noge na noge, wlacza worda i zaczyna cos sobie pisac. przez kilka minut nic sie nie dzieje az nagle pyk! komputer sie restartuje.
... serwisant patrzy w dol.. babeczka siedzac kiwala sobie noga. przycisk restartu jest dokladnie na wysokosci jej palca...

historia 2, ktora spowodowala, ze uwiezylem w dowcipy o blondynkach. z wlasnego zycia:
stoje sobie przy windzie w suterenie i czekam na winde. podchodza dwie laski z HR i cos sobie tam dziamgaja o pierdolach. chwilowa cisza i nagle jedna mowi do drugiej:
- no albo te windy. co za glupota? po co tu sa dwa guziki? nigdy nie wiem ktory nacisnac.
- no wlasnie. niby jest w gore i w dol. ale skad ja mam wiedziec czy winda jest nizej czy wyzej?
- ja zawsza naciskam oba. a ta glupia zawsze jak wsiade jedzie najpierw tam gdzie niepotrzeba.
- glupek jakis to robil chyba
- o. no wlasnie. mamy tu pana z IT. [zwraca sie do mnie. moglem wygladac troche dziwnie, bo oczy mialem pewnie jak z mangi, sluchajac tego dialogu i nie wierzac wlasnym uszom] moze pan nam wytlumaczy jak to jest z tymi guzikami?
- no.. jak chce pani jechac na gore, to naciska pani ten ze strzalka na gore, a jak na dol, to ten ze strzalka na dol...
- [obie ze zworuzmieniem] aaaahhhaaa..
5 sekund ciszy. sqpienie na twarzach. nagle jedna z nich
- no niby tak. ale skad ja mam widziec czy ona jest na dole czy na gorze?
winda przyjezdza. musze zaczac nosic pampersy...

historia 3 - backupy
pewna sekretarka miala za zadanie robic backupy. kiedy ja przyjmowano miala za soba 1o lat doswiadczenia pracy jako sekretarka w firmie komputerowej [lata 8o']. twierdzila, ze robila backupy i nie ma problemu.
jakis spory czas pozniej cos sie sypnelo i pani jest poproszona o przyniesienie kopii zapasowych. na to pani przynosi teczke, otwiera, a w srodku cala masa xerokopii plyt CD z datami i wogole.
- co to jest? CO TO JEST?!
- no.. kopie zapasowe. regolarnie odbijalam na xero...
...pani pracowala w latach 8o' z kartami perforowanymi. chyba nie zorientowala sie, ze technologia sie kapke zmienila..

historia 4 - drukowanie
przybiega pani z ksiegowosci z dwoma dyskietkami
- prosze mi to szybko wydrukowac! popsola nam sie drukarka a szef potrzebuje!
pierwsza dyskietka, serwisant otwiera plik.
- ten plik wydrukowac?
- tak, tak!
drukuje. wklada druga dyskietke. plik ma ta sama nazwe. wielkosc chyba tez. otwiera go... to samo.
- pszepani, to jest ten sam plik [?]
- no tak! oczywiscie. bo chcialam, zeby wydrukowal pan dwa razy!

*********************
jesli macie jakies pliki z historyjkami [kiedys mialem takie cos z forumow] to koniecznie podeslijcie (:

The IT Crowd

text w sumie powinien znalezc sie na 212, ale ze wzgledu na charakter zawartosci pozwalam sobie go wpisac tutaj.
powstal w tym roq serial [TFU!] skierowany trescia do geekow. nazywa sie the it crowd i ogolnie, poza miejscem gdzie sie odbywa - pokojem dzialu IT - jest stereotypowym serialem dla debili, z zenujacymi dowcipami, tanim humorem, przerysowanymi postaciami, smiechem podpowiadajacym kiedy sie smiac [i dobrze, bo na prawde bym nie wiedzial] i tak dalej. obejrzalem ze trzy odcinki, tak z ciekawosci [film leci jasna sprawa na kanale torrentTV].

no i ... cholera szkoda. spodzialem sie, ze moze ktos zrobi cos na prawde fajnego, pokaze ten specyficzny swiat dla publiki. karykatura? i bardzo dobrze. freakowo? ok. ale do cholery - taka glupota na pewno nie ma nic wspolnego z nasza qltura. generalnie nie lubie seriali i ten nie zmienil mojego zdania.

wtorek, sierpnia 01, 2006

IE7 via Automatic Updates

IE7 bedzie dystrybuowany jako poprawka krytyczna via AU jak tylko wyjdzie wersja final. ze tez nie dystrybuuja tak FF czy O. ciekawe co na to ustawy antymonipolowe - juz nie raz ms mial proces o integrowanie niezaleznych produktow [takich jak web browser czy player] z systemem. oczywsicie w gescie swietnosci dostarczona jest specjalna poprawka, ktora ma blokowac ta 'funkcjonalnosc', tylko imho default powinien byc zupelnie odwrotny...
link

dobra klawiatura

problem wbrew pozorom nietrywialny. obecnie pracuje na lapie wiec jestem nijako uwiazany do takiej, jaka jest. jednak siadajac do roznych notbookow okazuje sie.. ze nie umiem pisac. bo uklady klawiszy sa w wiekszosci lapow kretynskie - najwyrazniej ktos, ktore je projektowal nie potrafi korzystac z systemu inaczej niz kliknieciami.

ale pomijajac urzadzenia mobilne, klawiatury obecnie to przerost formy nad trescia. dell np. wymyslil sobie ostatnio zeby zlikwidowac klawisz insert albo poprzestawiac klawisze funkcyjne home/end/pgup/pgdwn/ins/del z ukladu poziomego na pionowy. klawiatury rozkladane, z tysiac i jednym klawiszem i 1ooM oprogramowaniem, z rolkami, touchpadami i innymi wynalazkami. generalnie ludziki, ktore maja w domu 'fajny mebel' maja w czym wybierac. gorzej z tymi, ktorzy potrzebuja czegos po prostu funkcjonalnego.

zafascynowany filmem 'hackers', dosc szybko zrobilem ze swojej klawierki mily oku przedmiot, ktory rownoczesnie odstraszal i chronil przed wszystkimi lamami, od siadania i grzebania w moim malym swiatq

druga podstawowa zaleta takiej klawierki jest to, iz w ciagu miesiaca nauczylem sie pisac bezwzrokowo, czego nie moglem opanowac przez rok czy dwa q: klawiatura 1o1K, z przelacznikiem na x86 od spodu dla kompatybilnosci z 286. klawiatura przezyla wieeeele lat [ok. 1o], w tym testy takie jak mortal kombat, winter olimpics, bombery, doomy i inne gry, od ktorych dzisiejsze klawiatury umarly by po kilq minutach. qpienie klawiatury 1o1K dzis, wymaga niezlego napocenia sie, poniewaz wszyscy postanowili wsadzic w klawiature co sie da - najlepiej zeby sie swiecily i wydawaly dzwieki, mialy duzo duzych, kolorowych guziczkow i zajmowaly cale biurko.

dla tych, ktorzy wiedza o co mi chodzi, polecam zajrzec na strone das keyboard. bardzo mocno zastanawialem sie nad qpnem, ale obecnie komp domowy ma innego administratora, i moga byc opory. chociaz moze w koncu nauczyla by sie pisac bezwzrokowo? (:

taki miec monitor...

tylko tak sie zastanawiam, co na nim wyswietlic, zeby miec najwieksza radoche
link

poniedziałek, lipca 31, 2006

subedit is dead long live allplayer

do tej pory najlepsza odtwarzarka byl imho subedit. z ciekawszych featuresow jest np. sciagnie napisow do filmu. bardzo potezne narzedzie, ale nie pozbawione bugow. najslabszym komponentem jest edycja napisow bez opcji 'ta linia, od teraz'. cofanie i przyspieszanie dziala nieintuicyjnie i wymaga masy czasu [i cierpliwosci!]... a moze ja czegos nie umiem tam zrobic. never mind. kolejna wada jest to, ze projekt umarl ponad rok temu. szkoda.
ale nie taka straszna szkoda poniewaz allplayer rozwinal sie juz do poziomu, ktory spokojnie umieszcza go na #1. podstawowa zaleta jest to, ze odtwarza rowniez DVD [w koncu mozna sie pozbyc tych gowniancych, topornych windvd i innych syfow!], bardzo fajny edytor napisow, masa featuresow - jak np. pseudointeligentne ustawianie czasu wyswietlania napisow, dla swirow jest nawet czytanie napisow przez elektronicznego lektora [e-lektor (; ]. wada jest to, ze progam wyglada jak qpa. skiny, ktore mozna sciagnac wygladaja nie lepiej. no ale nie wyglad jest najwazniejszy - funkcjonalnosc ma swietna!

....a ja ciagle nie mam czasu poprawic alternativow ):

środa, lipca 26, 2006

freecommander 2oo6.o6

dawno nie zagladalem na stronke projektu, a ze padlo o tcmd, wpadlem i q mojemu milemu zaskoczeniu okazalo sie, ze od konca czerwca dostepna jest nowa wersja. gigantycznych zmian nie ma, troche sie poprawilo z obsluga plikow na dyskach sieciowych. najwieksza wada nadal pozostaje brak wlasnego komponentu do obslugi plikow [kasowanie/przenoszenie etc korzysta z windowsowych bibliotek].

imageowanie dyskow i partycji

temat powraca jak boomerang, bo tez i jest to jedna z czestrzych operacji. dostalem ostatnio namiar na cos, na co wczesniej nie trafilem - partition saving. francuski, DOSowy programik do imageow. wyglada na to, ze rozpoznaje ext2/3, fat i ntfs - czyli wszystkie najwazniejsze. poki co nie testowalem, ale na pewno warto sobie zanotowac ten adres

wtorek, lipca 25, 2006

touchlight - to samo co play anywhere czy nie?

juz sie pogubilem. niby to samo, ale nie to samo. nazwa inna, tam sie nie mowilo o 3D.. ale cala reszta jakby taka sama. wewnetrzna koqrencja? o co c'mon?!

Zune player

kolejna dziedzina, w ktorej ms ma zamiar stoczyc krwawa bitwe. Zune player vs iPod. reklama imho fatalna. totalnie od czapy.

konqrent Intela rosnie

AMD qpil ATI i podpisal umowe z IBM.
to bardzo powazne ruchy, ktore z pewnoscia zawaza na pozycje AMD na rynq. i dobrze. Intel jest za drogi q:

comma separated - srednik czy przecinek?

podczas exportu/zapisu pliku jako CSV z excela, wartosci oddzielone sa... srednikiem. bzdura? mesjasz w koncu znalazl przyczyne. ja uznalem to za 'thats not a bug - thats a feature' a jednak okazalo sie, ze przyczyna sa ustawienia excela, w opcjach jest 'use system separators'. poniewaz w polskich regionalsach separatorem jest wlasnie srednik, tak tez zapisywal...

taki default to imho paranoja

play anywhere video

pierwsza polowe warto zobaczyc. moze nawet od 2giej do 5tej minuty dla niecierpliwych. prezentacja microsoftowego MUMTI

poniedziałek, lipca 24, 2006

rozmowki informatykow

- [...] skad masz czas na to??
- pozyczam jak bity na podsiec z godzin snu.

... a mowia, ze infrmatycy nie maja w sobie za grosz poetyzmu (:

Set IP No Admin

ver.o.3 skryptu, umozliwiajacego ustawianie IP przez uzytkownikow bez uprawnien administrator/power user.

faststone viewer 2.6

download

piątek, lipca 21, 2006

popularnosc imion

wlasnie planujesz dziecko i zastanawiasz sie nad imieniem? chcialbys, zeby nie bylo [lub przeciwnie] zbyt popularne? mozesz sprawdzic historie popularnosci imienia na babywizard.

ja ze swoim chyba przypadkiem trafilem w trend. coz. kilka razy juz mi zdazylo dostac widomosc z gg 'wlasnie urodzil nam sie syn, chcemy nazwac go nataniel. czy moze nam pan powiedziec cos o tym imieniu? kiedy sa imieniny?'. hehehe najpiekniejsze jest to, ze imienin nie ma q: w kazdym razie nie w naszym kalendarzu. korzennie polska wersja 'natanael' to bożydar. ten imieniny jak najbardziej obchodzi (: tak na drugie bedzie mial kiedys moj synek [if condition](;

klonowanie, geminoidy i dukaj

w ksiazkach dukaja pojawia sie wizja przyszlosci, w ktorej w ramach ewolucji powstaly nowe formy inteligencji. niektore z nich pozbawione sa powloki cielesnej, bedac po prostu inteligencja. ludzie rowniez moga sie 'backupowac' swiadomosc. podczas smierci, brane jest cialo-kontener i robiony jest restore do 'nowego' mozgu. przyjemna wizja, dajaca praktycznie niesmiertelnosc. zycie w wirtualnym swiecie powoduje tez, ze nie trzeba sie przejmowac odleglosciami - ot, wystarczy ze mam swoja 'instancje' w innym miejscu, sterowana swiadomoscia, w pewnym momencie traktowana juz jako abstrakt.
piekna wizja.
czy tylko wizja? na pewno na poziomie, jaki jest opisywany w 'perfekcyjnej niedoskonalosci' niewatpliwe jest to wizja, aczkolwiek trafilem na ciekawego newsa o japonskim profesorze robotyki, ktory zrobil genoida - androida o identycznym wygladzie - wrecz klona, sterowanego swiadomoscia wlasciciela poprzez zestaw-skafander odczytujacy ruchy sterujacego. dzieki temu mozna miec genoida w jednym miejscu, a sterowac sobie nim z innego. czyz to nie piekne? mozna sobie spedzac czas gdziekolwiek, a pracowac na drugim koncu swiata, a podroz do pracy kosztuje nas tyle, co ubranie w caly system q:
tu jeszcze troche fotek i dodatkowych informacji. projekt uwazam za genialny i szczeze mam nadzieje, ze za kilkanascie lat nie bedzie to tylko ciekawostka, ale narzedziem dostepny dla ludzi. byloby milo.

czwartek, lipca 20, 2006

nielubie microsoftu

filmik przypominajacy najwieksze wpadki ms'a

porownanie przegladarek

o nowych przegladarkach w sieci az huczy, co nie dziwi, biorac pod uwage, ze to podstawowe narzedzie dla wiekszosci osob. najbardziej przoduje O, z finalna wersja 9.o, nastepnie IE7.o w fazie beta3 i na koncu FF 2.o w fazie beta 1.
osobiscie nie testowalem zadnej poza O, ktorej ciagle uzywam, ale przeczytalem bardzo fajny art - porownianie wszystkich trzech noworodkow.
wniosek jest jeden - niewatpliwie roznice pomiedzy przegladarkami zaczynaja sie zacierac - e-spoleczenstwo wyznaczylo standardy korzystania z sieci. wiekszosc feachersow dostepna jest we wszystkich, pozostaja jednak parametry techniczne - jak zajetosc pamieci, obsluga standardow no i oczywiscie najwazniejsze - intuicyjnosc.
o O mowi sie coraz wiecej, zobaczymy czy IE 7 nie zdominuje jednak do konca i tak juz zdominowanego srodowiska...

polecam lekture!

środa, lipca 19, 2006

PlayAnywhere

ms pracuje nad urzadzeniem, ktore ma zastapic standardowy wyswietlacz oraz urzadzenia wskazujace.
rzutnik + kamera - jedno bedzie wyswietlac obraz na dowolnej powierzchni, drugie odczytywac ruchy rak i interpretowac. projektow tego typu troche juz bylo - jak np. laserowa klawiatura, chociaz ten projekt jest duzo efektowniejszy. w sumie przy miniaturyzacji mala kamera+rzutniczek mozna by zainstalowac nawet w telefonie komorkowym... no ale poki co mozna sobie pomarzyc...

winternals kupione przez MS!

w sumie bylo to do przewidzenia. winternals (mark russinovich i bryce cogswell) stali sie czescia microsoftu. utilsy sysinternalsa znaja chyba wszyscy, o ERD commanderze winternalsow chyba wiekszosc slyszala... co to moze oznaczac dla przyszlych wersji windows? jesli nadal beda robic produkty o jakosci takiej, jak do tej pory, to mozna spodziewac sie poprawy systemu pod wzgledem starannosci kodu i optymalizacji.
tylko ... jedna jaskolka wiosny nie czyni - co z tego, ze backup bedzie swietnie napisany, skoro driver I/O bedzie blokowal caly system q: mimo wszystko jest to znak, ze powinno byc lepiej - nie ma co siac defetyzmu (:


... ale tak na wszelki wypadek warto zmirrorowac sysinternals... zeby sie za chwile nie okazalo, ze dziwnym trafem produkty nie sa juz darmowe. teoretycznie maja takimi pozostac, ale to dzis. a co jutro?