poniedziałek, lipca 31, 2006

subedit is dead long live allplayer

do tej pory najlepsza odtwarzarka byl imho subedit. z ciekawszych featuresow jest np. sciagnie napisow do filmu. bardzo potezne narzedzie, ale nie pozbawione bugow. najslabszym komponentem jest edycja napisow bez opcji 'ta linia, od teraz'. cofanie i przyspieszanie dziala nieintuicyjnie i wymaga masy czasu [i cierpliwosci!]... a moze ja czegos nie umiem tam zrobic. never mind. kolejna wada jest to, ze projekt umarl ponad rok temu. szkoda.
ale nie taka straszna szkoda poniewaz allplayer rozwinal sie juz do poziomu, ktory spokojnie umieszcza go na #1. podstawowa zaleta jest to, ze odtwarza rowniez DVD [w koncu mozna sie pozbyc tych gowniancych, topornych windvd i innych syfow!], bardzo fajny edytor napisow, masa featuresow - jak np. pseudointeligentne ustawianie czasu wyswietlania napisow, dla swirow jest nawet czytanie napisow przez elektronicznego lektora [e-lektor (; ]. wada jest to, ze progam wyglada jak qpa. skiny, ktore mozna sciagnac wygladaja nie lepiej. no ale nie wyglad jest najwazniejszy - funkcjonalnosc ma swietna!

....a ja ciagle nie mam czasu poprawic alternativow ):

środa, lipca 26, 2006

freecommander 2oo6.o6

dawno nie zagladalem na stronke projektu, a ze padlo o tcmd, wpadlem i q mojemu milemu zaskoczeniu okazalo sie, ze od konca czerwca dostepna jest nowa wersja. gigantycznych zmian nie ma, troche sie poprawilo z obsluga plikow na dyskach sieciowych. najwieksza wada nadal pozostaje brak wlasnego komponentu do obslugi plikow [kasowanie/przenoszenie etc korzysta z windowsowych bibliotek].

imageowanie dyskow i partycji

temat powraca jak boomerang, bo tez i jest to jedna z czestrzych operacji. dostalem ostatnio namiar na cos, na co wczesniej nie trafilem - partition saving. francuski, DOSowy programik do imageow. wyglada na to, ze rozpoznaje ext2/3, fat i ntfs - czyli wszystkie najwazniejsze. poki co nie testowalem, ale na pewno warto sobie zanotowac ten adres

wtorek, lipca 25, 2006

touchlight - to samo co play anywhere czy nie?

juz sie pogubilem. niby to samo, ale nie to samo. nazwa inna, tam sie nie mowilo o 3D.. ale cala reszta jakby taka sama. wewnetrzna koqrencja? o co c'mon?!

Zune player

kolejna dziedzina, w ktorej ms ma zamiar stoczyc krwawa bitwe. Zune player vs iPod. reklama imho fatalna. totalnie od czapy.

konqrent Intela rosnie

AMD qpil ATI i podpisal umowe z IBM.
to bardzo powazne ruchy, ktore z pewnoscia zawaza na pozycje AMD na rynq. i dobrze. Intel jest za drogi q:

comma separated - srednik czy przecinek?

podczas exportu/zapisu pliku jako CSV z excela, wartosci oddzielone sa... srednikiem. bzdura? mesjasz w koncu znalazl przyczyne. ja uznalem to za 'thats not a bug - thats a feature' a jednak okazalo sie, ze przyczyna sa ustawienia excela, w opcjach jest 'use system separators'. poniewaz w polskich regionalsach separatorem jest wlasnie srednik, tak tez zapisywal...

taki default to imho paranoja

play anywhere video

pierwsza polowe warto zobaczyc. moze nawet od 2giej do 5tej minuty dla niecierpliwych. prezentacja microsoftowego MUMTI

poniedziałek, lipca 24, 2006

rozmowki informatykow

- [...] skad masz czas na to??
- pozyczam jak bity na podsiec z godzin snu.

... a mowia, ze infrmatycy nie maja w sobie za grosz poetyzmu (:

Set IP No Admin

ver.o.3 skryptu, umozliwiajacego ustawianie IP przez uzytkownikow bez uprawnien administrator/power user.

faststone viewer 2.6

download

piątek, lipca 21, 2006

popularnosc imion

wlasnie planujesz dziecko i zastanawiasz sie nad imieniem? chcialbys, zeby nie bylo [lub przeciwnie] zbyt popularne? mozesz sprawdzic historie popularnosci imienia na babywizard.

ja ze swoim chyba przypadkiem trafilem w trend. coz. kilka razy juz mi zdazylo dostac widomosc z gg 'wlasnie urodzil nam sie syn, chcemy nazwac go nataniel. czy moze nam pan powiedziec cos o tym imieniu? kiedy sa imieniny?'. hehehe najpiekniejsze jest to, ze imienin nie ma q: w kazdym razie nie w naszym kalendarzu. korzennie polska wersja 'natanael' to bożydar. ten imieniny jak najbardziej obchodzi (: tak na drugie bedzie mial kiedys moj synek [if condition](;

klonowanie, geminoidy i dukaj

w ksiazkach dukaja pojawia sie wizja przyszlosci, w ktorej w ramach ewolucji powstaly nowe formy inteligencji. niektore z nich pozbawione sa powloki cielesnej, bedac po prostu inteligencja. ludzie rowniez moga sie 'backupowac' swiadomosc. podczas smierci, brane jest cialo-kontener i robiony jest restore do 'nowego' mozgu. przyjemna wizja, dajaca praktycznie niesmiertelnosc. zycie w wirtualnym swiecie powoduje tez, ze nie trzeba sie przejmowac odleglosciami - ot, wystarczy ze mam swoja 'instancje' w innym miejscu, sterowana swiadomoscia, w pewnym momencie traktowana juz jako abstrakt.
piekna wizja.
czy tylko wizja? na pewno na poziomie, jaki jest opisywany w 'perfekcyjnej niedoskonalosci' niewatpliwe jest to wizja, aczkolwiek trafilem na ciekawego newsa o japonskim profesorze robotyki, ktory zrobil genoida - androida o identycznym wygladzie - wrecz klona, sterowanego swiadomoscia wlasciciela poprzez zestaw-skafander odczytujacy ruchy sterujacego. dzieki temu mozna miec genoida w jednym miejscu, a sterowac sobie nim z innego. czyz to nie piekne? mozna sobie spedzac czas gdziekolwiek, a pracowac na drugim koncu swiata, a podroz do pracy kosztuje nas tyle, co ubranie w caly system q:
tu jeszcze troche fotek i dodatkowych informacji. projekt uwazam za genialny i szczeze mam nadzieje, ze za kilkanascie lat nie bedzie to tylko ciekawostka, ale narzedziem dostepny dla ludzi. byloby milo.

czwartek, lipca 20, 2006

nielubie microsoftu

filmik przypominajacy najwieksze wpadki ms'a

porownanie przegladarek

o nowych przegladarkach w sieci az huczy, co nie dziwi, biorac pod uwage, ze to podstawowe narzedzie dla wiekszosci osob. najbardziej przoduje O, z finalna wersja 9.o, nastepnie IE7.o w fazie beta3 i na koncu FF 2.o w fazie beta 1.
osobiscie nie testowalem zadnej poza O, ktorej ciagle uzywam, ale przeczytalem bardzo fajny art - porownianie wszystkich trzech noworodkow.
wniosek jest jeden - niewatpliwie roznice pomiedzy przegladarkami zaczynaja sie zacierac - e-spoleczenstwo wyznaczylo standardy korzystania z sieci. wiekszosc feachersow dostepna jest we wszystkich, pozostaja jednak parametry techniczne - jak zajetosc pamieci, obsluga standardow no i oczywiscie najwazniejsze - intuicyjnosc.
o O mowi sie coraz wiecej, zobaczymy czy IE 7 nie zdominuje jednak do konca i tak juz zdominowanego srodowiska...

polecam lekture!

środa, lipca 19, 2006

PlayAnywhere

ms pracuje nad urzadzeniem, ktore ma zastapic standardowy wyswietlacz oraz urzadzenia wskazujace.
rzutnik + kamera - jedno bedzie wyswietlac obraz na dowolnej powierzchni, drugie odczytywac ruchy rak i interpretowac. projektow tego typu troche juz bylo - jak np. laserowa klawiatura, chociaz ten projekt jest duzo efektowniejszy. w sumie przy miniaturyzacji mala kamera+rzutniczek mozna by zainstalowac nawet w telefonie komorkowym... no ale poki co mozna sobie pomarzyc...

winternals kupione przez MS!

w sumie bylo to do przewidzenia. winternals (mark russinovich i bryce cogswell) stali sie czescia microsoftu. utilsy sysinternalsa znaja chyba wszyscy, o ERD commanderze winternalsow chyba wiekszosc slyszala... co to moze oznaczac dla przyszlych wersji windows? jesli nadal beda robic produkty o jakosci takiej, jak do tej pory, to mozna spodziewac sie poprawy systemu pod wzgledem starannosci kodu i optymalizacji.
tylko ... jedna jaskolka wiosny nie czyni - co z tego, ze backup bedzie swietnie napisany, skoro driver I/O bedzie blokowal caly system q: mimo wszystko jest to znak, ze powinno byc lepiej - nie ma co siac defetyzmu (:


... ale tak na wszelki wypadek warto zmirrorowac sysinternals... zeby sie za chwile nie okazalo, ze dziwnym trafem produkty nie sa juz darmowe. teoretycznie maja takimi pozostac, ale to dzis. a co jutro?

wtorek, lipca 18, 2006

poniedziałek, lipca 17, 2006

wielkie odkrycie ameryki dla lamerow!

jak podaje wss, msn dogadal sie yahoo, dzieki czemu uzytkownicy tych IM beda mogli sie komunikowac. wiadomosc co prawda mowi tylko o pluginie do yahoo, ale...

biedny swiatek co nie slyszal o multikomunikatorach czy jabberze...

protokol skype'a zcrackowany

w koncu mozna sie spodziewac pozadnego klienta do skype, poniewaz chinczycy zrobili pelny reverse engineering protokolu skype. moze w koncu mozna bedzie mozna wywalic tego niekonfigurowalnego, tragicznego klienta. teraz tylko czekac na pluginy do messangerow i transporty do jabbera (:

ReactOS strikes back

na osnews pojawil sie bardzo fajny art na temat ReactOSa - opensourcowego windowsa. nie jest to linux, ale przepisany od poczatq kod kernela aka-windows. najciekawszy jest chyba fragment na temat kompatybilnosci wyjasniajacy zasade dzialania [wspolpraca w ekipa WINE]:

Besides the standard programs run under the same context as WINE on Linux, ReactOS goes even further by aiming complete compatibility with Windows drivers and services.
[...]
In a sense, ReactOS isn’t an alternate operating system, it’s Windows under another name and brand new source code to match, but at the end of the day, ReactOS is big proof that Linux and Windows aren’t the only choices for desktop PCs, and that there is always room for more innovation. All it takes is a bit of effort.

I love HP

zeby nie instalowac sterownikow do drukarki, jest opcja skanowania via www. bardzo fajna. tylko, ze najwiekszy rozmiar skanowania to executive [ <A4 ].
no wiec trzeba bylo zainstalowac sterowniki.
instalacja typowa [zalecana] : 771 MB
instalacja minimalna [zalecana jedynie w przypadq braq miejsca na dysq]: 34oMB

sterowniki!!! z jakims obligatoryjnym gownianym programem. glupie programy graficzne, ktore maja po 1oM czy chocby standarowo sam windows ma opcje skanowania. co do *&!^*%#!! robi 34oMB sterownik????!!! system operacyjny po lekkim okrojeniu smieci ma ok 8ooMB. HP - state of the art in programming q:

piątek, lipca 14, 2006

przesiadka na konnekta - walka z przyzwyczajeniami

projekt jajca umarl, zostala jakas nieupdateowana strona domowa, autor nie odpowiada na zadne maile... czas byl juz dawno zeby sie przesiasc na cos fajnego, eh tylko.. te przyzwyczajenia. poza tym przesiadki sa bolesne. oj sa.

wybor padl na konnekta poniewaz po pierwsze wydaje sie byc estetyczny, baaaardzo kongurowalny, jest projektem bardzo zywym - powstaje duzo pluginow, skorek i innych takich, no i jest produktem polskim [co moze nie jest najwazniejsze, ale latwiej sie komunikowac z developerami (;].

mowi sie, ze ludzie nie lubia zmian. na tym opieraja sie duze biznesy, ktore bazuja na tym, ze jak juz sciagna klienta, to pomimo wpadek i problemow - wiekszosc klientow nie zmieni juz 'dostawcy', z przyzwyczajenia i strachu przed zmiana, wiazaca sie przed nowymi informacjami, wypelnianiem jakichs formulazy itp, itd. zawsze staram sie walczyc ze soba i wybierac lepsze a nie latwiejsze, ale uh. latwo nie jest. w przypadku przejscia na nowego IMa podstawowym problemem bylo to, ze konnekt jest client-side-dll, a jabber jest server-side-transport, pod wzgledem realizacji polaczenia z innymi systemami IM. tak wiec najpierw z jabbera trzeba bylo wywalic wywalic wszystkie kontakty nie jabberowe i transporty, zeby potem nie miec zdublikowanych z konnekta i z transporu jabberowego. sporo czasu zajelo mi wyekxportowanie kontaktow gg z jabbera na serwer gg, ale w koncu zwalczylem.
*** w-files
kojena ciekawostka mojego spieprzonego systemu, jest to, ze do wspomnianego exportu posluzylem sie PSI. tylko, ze pomimo prawidlowej konifugracji z mojego lapa PSI nie chcialo sie laczyc z bledem o autentykacji, a z innego kompa poszlo bez bolu [byl to co prawda komp w domenie ale...]. huh. jak zdebugowac problem? padala sugestia, ze to przedewszystkim ze mna jest cos nie w pozadq i ja sie tez przychylam do tej opinii, bo takie rzeczy przytrafiaja mi sie nieustannie. jajcem sie lacze, konnekt-jabber sie laczy, a psi nie chce. psi z innego kompa dziala. no i o co c'mon?
******

konnekt


konnekt jest na prawde swietnym produktem, masa super pomyslow, dobra realizacja, szybkie dzialanie - dostaje odemnie bardzo wysokie noty w okolicach 1o/1o. po pierwsze od razu uzeka fakt, ze podczas instalacji mozna wybrac poziom zaawansowania - od najbardziej owizardowanego az po zaawansowany.
kolejnym genialnie opracowanym ficzerem jest system wtyczek, a konkretnie sposobu updateu i sciagania nowych. rozwiazany jest nawet lepiej niz w FF, daje mozliwosc sciagania bezposrednio z programu, ladnie posortowane, z mozwoscia autoupdateu itd.
wszytkie komponenty maja swietny system helpu, calosc jest spojna, modulowa, na kazdym poziomie widać bardzo przemyslany kod, pozwalajacy na latwe podpinanie akcji i wykorzystanie w nowych pluginach.

pozostaje przestawic sie na troche inny wyglad interfaceu, co przy tej ilosci bajerow bedzie zrekompensowane i mysle bezproblemowe. gadzet mistrz! dolacza na liste aplikacji, wkrotce trzeba bedzie go umiescic w alternativach q:

czwartek, lipca 13, 2006

how to make security audit

bardzo fajny i obrazowy algorytm na testy penetracyjne wraz z linkami do narzedzi. warto sie zapoznac i zbookmarkowac!!

środa, lipca 12, 2006

remote powershell - coraz blizej dzialania linux-like

nie testowalem, ale ida tak oczywista, ze az boli, ze ms z jakichs nie wyjasnionych powodow boi sie SSH jak ognia. art opisuje jak dostac sie zdalnie do PS via SSH.

server ssh tylko cygwin i tego rodzaju wynazki
zdalna konsola wspierana to rcmd i inne shity tego rodzaju, ktore sie nie za bardzo do czego kolwiek nadaja
potem wyszlo rdp ... fascynujace. mozliwosc zdalnego podlaczenia sie konsola do x servera byla od jego poczatkow. do dzis ma duzo wieksze mozliwosci - jak chocby uruchomienie procesu na zdalnym serwerze z guiem renderowanym lokalnie... zawsze 1o lat spoznienia. samo PS tez. fenomen warty pracy doktorskiej, bo takich przykladow mozna by znalesc sporo.
i teraz powershell. za cmd microsoft powinien dostac jakas anty-nagrode, pierwsze miejsce za najbardziej poroniony pomysl zeszlego millenium w it. i caly ten power znow robi krok wstecz, nie udostepniajac mechanizmu dostepu zdalnego.

nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem, nie rozumiem....

krok do virtualizacji

microsoft nieoficjalnie oglosil ze zaqpujac ver datacenter automatycznie posiada sie VLK na systemy dla virtualek. czyli jesli firma zaqpi potwora z datacenter, to moze sobie na tym postawic cala infrastrukture... co moze sumarycznie okazac sie calkiem oplacalne.

do tego VPC za free no no no...

licencjonowanie jest wazne, ale qrde... co z tego? bez nowej wersji VS i VPC nawet licencje nie zacheca do takich rozwiazan q:

opera 9 - konsola bledow i wyszukiwarki

w koncu poszukalem i znalazlem odpowiedz na wyskaqjaca konsolke bledow - na blogu z my.opera.com.
blad jest zaszloscia konfiguracyjna z ktorychs ver beta. wymaga restartu przegladarki.

a czemu po polsku ciezko sie szuka? konsola czy konsolę. konsolę czy konsole. wyłączyć czy zdisablować (; ? a moze konsoli? a moze w jakiejs innej odmianie? jak sie szuka po 3-4 slowach kluczowych i kazde moze byc kilku odmianach, liczbie mnogiej/pojedynczej, przypadku itp itd... a zaden search nie przyjmuje wyszukiwania podciagow, co mnie straaaasznie boli, bo jest to funkcjonalnosc, ktorej mi czeeeesto brakuje

*****UPDATE
zasada numer jeden: doswiadczenie powtorzone raz, nie stanowi dowodu.
konsolka bledow i tak wyskaqje - jesli sys wstaje z hibernacji ): merde

piątek, lipca 07, 2006

MUMTI

juz jakis czas temu gdzies umieszczalem linka do pokazu mozliwosci multi user multimodal tabletop interface. jakos mnie naszlo poszukac troche wiecej i poza interfejsem 'wielodotykowym' wielopunkotowym czy jak go nazwac, okazalo sie, ze obsluguje on rowniez wieloglos q: czyli rozpoznaje glosy roznych uzytkownikow. troche wiecej animacji mozna znalesc tutaj.
tylko nadal nie moge znalesc informacji - kto to wogole robi...

opera 9 - kolejne zachwyty

szeroki opis opery pod wzgledem wydajnosci i featuresow. pisane przez osobe, ktora lubi FF, wiec daje to kolejny powod do zastanowienia.
link

"o system, o ktorym nic nie wiadomo"

pojawil sie na wssie news na temat planow microsoftu co do nowego systemu, ktory ma zastapic windows.
warto poczytac komentarze... poniewaz okazuje sie, ze brak linka do informacji prasowych na ten temat oznacza... ze ich po prostu nie ma. z jednej strony to fajnie, ze jakies tam przecieki z microsoftu pojawiaja sie w informacjach, ale qrde... bez przegiec. to wyglada na historie 'ktos gdzies powiedzial, ze w ms sie mysli o nowym systemie'. super. to moze zaczna pojawiac sie newsy 'w microsofcie beda budowac statek kosmiczny'. no bo moze gdzies sie o tym mowi - w koncu jeden ze wspolwlascicieli ma wlasny samolot, ktory potrafi wyleciec na orbite...

imho potworna kaczka dziennikarska. tworca w komentarzach na pytanie o co chodzi odpowiada:
"O system, o którym jeszcze nic nie wiadomo.
Jakby była informacja prasowa to podalibyśmy link."
ROTFL! albo wiecej szczegolow albo nie zamieszczac takich informacji

czwartek, lipca 06, 2006

openoffice 2.o.3

spoziony o kilka dni wiec juz nie news. trzeba by wymyslec jakas nazwe dla takich ...oldie? (;

środa, lipca 05, 2006

opera 9 nagrodzona, ja sie nie dokladam

eweeks rozplywa sie na temat opery 9. przyznalo jej nagrode tygodnia i ocenia jako technologicznie wyprzedzajaca o 2 lata inne przegladarki.

oczywiscie nadal pozostaje przy operce [ah to przyzwyczajenie], ale zagrody bym nie przyznal bo:
- javascripty nadal nie funkcjonuja do konca prawidlowo. np. komponenty edytorow wysywig na stronach nie dzialaja.
- flashowe bannery co prawda 'prawie' sie nie odpalaja, ale czasem sie odpalaja. a jak sie juz wlacza, to nie ma sposobu, zeby je wylaczyc, bo z jakiegos powodu nie dziala guzik zamkniecia.
- przy braq polaczenia wyskakuje okno bledow. w konfguracji mam je niby zdisablowane, ale jakos i tak sie wlacza
- na stronach msdn potrafi sie ladnie rozjechac, czasem wogole nie wyswietlajac kontentu.

moze to i drobiazgi, ale troche przeszkadzaja. nie ze wszystkich funkcji O korzystam, wiec z mojej strony to tyle uwag. nadal pozostaje szybka, mala i 'pelna', bedac komplexowym narzedziem do korzytania z netu.

microsoft oskarzany za spyware

WGA - windows genuine advantage, jest okreslany mianem spywareu. z takimi wlasnie zarzutami - instalacji przez firme spywareu na komputerach firmowych - zglaszaja sie do sadu firmy.
a tu mozna sciagnac WGA remover.

konfiguracje RAID

krotki test na znajmosc RAID:
1. ile dyskow potrzeba do RAID 0?
2. ile dyskow potrzeba do RAID 1?
3. ile dyskow potrzeba do RAID 1+0?

myslalem, ze znam odpowiedzi. podczas instalacji servera HP, dostepna jest plytka z mikrosystemem instalacyjnym. dostepna jest opcja Array Configuration Utility, ktora pozwala skonfigurowac wbudowanego RAID smart array 6i. no i tu wlasnie doszedlem do wniosku, ze nie wiem jak dzialaja RAIDy, poniewaz przy konfiguracji RAID 0 pozwalal na wybranie tylko jednego dysq, a przy RAID 1+0, wystarcza dwa.
nie mialem dostepu do netu i tak kombinowalem jak to jest z tym 1+0 i doszedlem do wniosq [jak sie okazalo szlusznego], ze dyski dzielone sa pol. z dwoch polowek na obu dyskach skladany jest RAID0 stripe a na pozostalych polowkach [pewnie na skos] robiony jest mirror. dzieki temu zapis/odczyt jest robiony rownolegle [to juz moje domysly], chociaz ciezko mi sobie wyobrazic jaki jest zysk [na logike powinno to dzialac nawet troche wolniej] niz zwykly mirror.

druga ciekawostka [dla mnie - pierwsza warstwa zawsze mnie zadziwia (;] to czas jaki jest niezbedny do rekonfiguracji ukladu. po zmianie na RAID0 dyski niewiemcorobily przez ok. 4o min [14oGB ultra 36oSCSI], przy zmianie spowrotem na defaultowy 1+0 rzezbil przez ponad godzine [kolepele - bo przeciez nie siedzialem przed monitorem]. moze indexowal bieguny pola elektormagnetycznego na tarczach (; no bo co jest robione na dysq, na ktorym nie ma nawet filesystemu?

wtorek, lipca 04, 2006

migreny

taki smieszny news, o nowym urzadzeniu, ktory ma byc nadzieja dla migrenowcow - co mnie bardzo dotyczy. prototyp przetestowany poki co na 47 osobach, wkrotce maja sie zaczac testy na wiekszej ilosci osob [chetnie bym sie zglosil!]

hehhe no i opis choroby, w ktorym m.in. jest cos, co by sie zgadzalo (;

Scientists still aren't sure what causes migraines, although a recent study linked them to low levels of a chemical called serotonin in the brain. That study also found that migraine sufferers report higher levels of sexual desire than people with tension headaches.

poniedziałek, lipca 03, 2006

niech mi to ktos wyjasni

jakis czas temu qpilem drukarke. zalezalo mi na taniej drukarce, taniej w exploatacji. qpilem sobie canona ip16oo ... poniewaz zle spojrzalem sie na ceny atramentow. do modelu ip15oo sa po 2-3 PLN a do tej sa po ... 16oPLN komplet (sic!).

i teraz taka matematyka:
drukarka kosztuje 169PLN [na allegro]
tusze do niej kosztuja [zaluzmy] 15oPLN...

czyli oplaca sie bardziej qpic nowa drukarke [w ktorej jest komplet malych tuszy - bo nie sa takie normalne duze chyba], niz same tusze!! co za paranoja.

post aferalnie

zostalem hmm... upomniany, ze blog nie mowi nic o mnie jako o mnie. no i tak pozostanie mam nadzieje. dzis wyjatek, ze wzgledu na wyjatkowosc sytuacji - w koncu [w idealnym modelu] dzien taki nie powtorzy sie juz drugi raz - a mianowicie slub i feta z nia zwiazana. ceremonia odbyla sie bez wpadek (; bibka rowniez [mam nadzieje] nie byla najgorsza. fotki, jak tylko w koncu cos dostane, pojawia sie na www.nexor.pl. posrod licznych gratulacji [no i wogole - wiadomo ogolnie jak to wyglada], chcialem pochwalic sie szczegolnymi prezentami, ktore beda swietna pamiatka (:
torba-zabka, made in china, ktora co prawda stala sie konqrencja dla plecaczka-zabki, ktory kiedys dostalem, ale na pewno nie pozostanie niewykorzystana. podarek od kreski i inishiego (THX):


z pozdrowieniami o TBN (: po rozpakowaniu banan zawital na mej twarzy. tysiace kilometrow, ale dzielnie reprezentowany przez mame, przesylka dotarla! mistrz.


no i oczywiscie ekipa z BSS pjwstk TEAM pozostawila trwala pamiatke - monete okazjonalna na noc swietojanska! super pomysl.


jeszcze raz dzieqje wszystkim za wsparcie, obecnosc, zabawe na impressce i wogole, wogole. bylismy z malzonka [hehe] pozytywnie zdziwieni iloscia zadowolonych mordek wszedzie wokol. mielismy swoje 5 minut, wszyscy pomagali, patrzyli ze zrozumieniem i wogole. to byly na prawde jedne z weselszych dni w moim zyciu, do czego przczynili sie przedewszystkim wszyscy wokol nas. ehhhh...
cala afere uziemilismy na mazurach, na extremalnie ktrotkim miesiacu miodowym, ktory trwal 5 dni.

...i odpowiedz na najczesciej zadawane pytanie: 'i jak, i jak? jak jest teraz?'
krotka odpowiedz: 'tak samo, tylko bardziej oficjalnie'. chociaz tak na prawde troche sie zmienilo. 'dorosli' [czyt. osoby w srednim wieku typu rodzice] jakos inaczej sie zwracaja i traktuja nas bardziej powaznie. huh.

no i to tyle wiadomosci z priva. po krotkim spieciu powracam do init 3.
mam dzis jakies problemy z mysleniem, wiem ze wszystko chaotycznie ale nie moge zebrac mysli