środa, stycznia 11, 2006

migawka plików

czyli kolejny raz spadlem ze stolka siedzac przy polskiej wersji windowsa. "migawka plikow", oczy w slup a potem brecht. w sumie tlumaczenie sie zgadza - z angielskiego snapshot. chociaz shadow copy, ktory tworzy snapshoty, przetlumaczony jest mniej doslownie - 'kopia w tle'.
szkoda. jak juz jechac po calosci i tlumaczyc doslownie, to moglby sie nazywac 'kopia cienia' albo 'cien kopii'. jakos mnie te migawki nie przekonuja.

2 komentarze:

kojn pisze...

wdrażasz to gdzieś? ... osobiście uważam, że usery nie są gotowe na takie dobrodziejstwo ... czekam na wieści z frontu.

n€x¤R pisze...

userzy moze nie, ale servery owszem. nie widzialem, zeby korzystali z tego end-luserzy, ale korzystaja z tego aplikacje backupujace i inne takie, no i samo w sobie jest pewnego rodzaju backupem, wiec jesli admin wie, ze cos takiego jest, to moze z tego skorzystac w razie co.