ha! to dziwne zderzenie 212 z w-files jest wynikiem obejrzenia filmu o którym piszę. rekurencję zrozumial ten, kto zrozumiał rekurencję. czym jest religia? czy jest tylko przestarzałą formą nauki? czy fizyka kwantowa to religia? jak będą wyglądały kolejne etapy ewolucji myśli? ... i w końcu, który z nich da nam to, czego szukamy, czym kolwiek by to nie było?
buddyzm i fizyka kwantowa? jedna z najstarszych z religii w najnowszej nauce. najnowsza nauka w jednej z najstarszych z religii.
film oceniony na 5.4, co jest dobrym wyznacznikiem tego, jak mało popularne jest naukowe podejście do odczuwania boskości.
film zadaje setki pytań, i pokazuje w którym kierunku można szukać odpowiedzi. prezentuje analizę rzeczywistosci z możliwie odległej perspektywy. i do tego trafił we mnie w najbardziej podatnym momencie, co powoduje że zbiegi okoliczności stają się coraz bardziej uporządkowaną historią dążacą do określonego celu.
każdy wierzy w jakies znaki. a w jakie TY wierzysz?
mistrz.
ps. pstryk - dzięki (:
piątek, marca 31, 2006
what the bleep do we know
Posted by n€x¤R at 23:35
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
to co mi sie najbardzoej podobało w tym filmie, to entuzjazm tych naukowców ;)
Prześlij komentarz