pojawil sie wywiad z developerem fallout 3. niewatpliwie jest to tytul na ktory czekam z niecierpliwoscia.
przy okazji przyszedl mi do glowy taki pomysl.. na dzien dzisiejszy niewykonalny ze wzgledu na moc obliczeniowa? nie wiem - a moze to kwestia odpowiednio skonstruowanego algorytmu, odpowiednich trickow...
a pomysl to zywy swiat RPG - zeby nie bylo tak, ze 1o sie gra i 1o razy ta sama osoba stoi i czeka w tym samym miejscu. swiat powinien zyc swoim zyciem, pewne kwestie powinny sie toczyc w tle. obecne swiaty sa egocentryczne [z wywiadu]:
Whereas in Oblivion, whatever you do is done. The whole world is meant to focus around the experience of only one character, and everything in the world that happens revolves around that one character.
a gdyby tak swiat w jakis sposob kierowal sie w jakims rozsadkiem... to byloby ciekawe. nie daloby sie nauczyc nic na pamiec i uzyskaloby sie niesamowita, realna, nieliniowosc fabuly q:
tego rodzaju sztuczki widzialem juz w gierkach FPP - tam zolnieze kieruja sie juz czesto 'pseudo inteligencja'. tyle, ze ta pseudointeligencja jest uruchamiana w momencie jak ktos dojdzie do odpowiedniego miejsca i 'uruchomi' 'spiacy' oddzial. chodzi wlasnie o wyeliminowanie w duzym stopniu 'spiacych' postaci. byc moze sprytym algorytmem losujacym? trigger zamiast 'budzic' powinnien 'wygenerowac' postac w jakims w miare losowym miejscu i sytuacji? takie tam...
środa, listopada 21, 2007
fallout3 - wywiad
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Fallout 3 - yeaahhh ... kolejny powod zeby zakupic X360 :)
a czemu nie powod zeby kupic PS3 ? :)
Oprócz ilości gier itp powodem do zakupy X360 jest jeszcze liczba znajomych ktorzy posiadaja X360 i mozna razem pograc
wlasnie malo gier na PS3 jest glownym minusem :(
Prześlij komentarz