mozna roznie. osobiscie mam windows update ustawiony na full auto. a co tam. jak ms moze invigilowac to i tak bedzie to robil i tak.
wss proponuje sciaganie offlinowo spreparowanego image'a.
w sieci oczywiscie pierwsze co sie robi - instaluje sie wsusa. [tak btw to stronka sie troche zmienila].
tymczasem qmpel podeslal mi jakis totalny wynalazek - autopatcher. rozni sie przedewszystkim tym, ze poza patchami windowsa zawiera rozne dodatki, hacki, tweakery itp itd. nie testowalem. jesli ktos zna, i moze cos napisac - bardzo chetnie dowiem sie czy warto sie tym zainteresowac (:
czwartek, stycznia 12, 2006
jak patchowac winde
Posted by n€x¤R at 21:33
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
dla uzytkownikow wersji PL jest tez polska wersja http://autopatcher.pol.pl/
Kiedyś planowałem wdrażanie WSUS-a, jednak nic z tego nie wyszło. Natomiast w czasach Windows 2000 bawiłem się z przełącznikami i batchami, które same instalowały łatki. Fajnie to szło na kilku komputerach, jednak jeśli ma się ich kilkadziesiąt to już przestaje być fajne ;-)
Prześlij komentarz