środa, kwietnia 26, 2006

najmniejszy komputer na swiecie

oczywiscie na linuxie.

rozmiary 19x19x36 mm. O_o szok.

[link w topicu]

8 komentarzy:

kojn pisze...

No dobra, ale po co ?!

kojn pisze...

aaaa i na zdjęciu nei ma typowego kilogramowego zasilacza ;)

n€x¤R pisze...

no zasilacza nie ma. 3,3V moznaby teoretycznie z baterii uzyskac, ale nie wiem jak jest z wydajnoscia, bo sie na pierwszej warstwie nie znam, i nie wiem ile to jest 25o mA - czy bateria tyle daje rade?

a po co? no napisane - webserver. zastosowanie moze byc roznorakie. mozesz sobie np. zainstalowac w lodowce, albo jak jestes rewolucjonista i publiqjesz zakazane tresci (; taka pchle wszedzie schowasz.
mysle, ze to jest propozycja sprzedarzy 'komponentu' do dalszego wykorzystania bardziej, niz ostatecznego produktu.

ciekawe kiedy w komoorkach beda wbudowane serwery www. robisz fotke i od razu publikacja na www q:

kojn pisze...

w lodowce jest akurat tyle wolnych przestrzeni, ze moglbym swojego servera tam wcisnąć, a co do ukrytych tresci, to to i tak musi wisiec na kablu .... z Wifi i z atomowa baterią, to by było juz cos ... pozatym web server na RAMie ... i bateriii ....

kojn pisze...

>ciekawe kiedy w komoorkach beda
>wbudowane serwery www. robisz
>fotke i od razu publikacja na www

juz są w aparatach

n€x¤R pisze...

straszny z ciebie malkontent. ciekostki maja nazwe, taka jako maja, poniewasz sa ciekawostkami.
skoro powstalo - na pewno komus bylo do czegos potrzebne, wedle znanej zasady 'potrzeba matka wynalazkow'.
nikt ci nie kaze przeciez qpowac q:
strrrrasznie sie czepiasz. spowazniales potwornie. takie piekne slonce - przymroz oczy. przez przymrozone, swiat wyglada mniej serio (;

kojn pisze...

bo to jest bez sensu ... wyszli by sie chlopaki lepiej poopalac na te twoje słonce, niz robic dwu centymetrowe web serwery .... szkoda czasu moim zdaniem. w edukacji ciętej riposty miałem dobrego nauczyciela ;) i jakis sie taki wredny zrobiłem hehe ale powazny .... NIGDY!

Anonimowy pisze...

niech chyba leipej robia te mikro www serwery, tych co sie tylko opalaja i tak od zajebania jest...
choc to zwykle ja narzekam